Recenzja Aeropex i XTrainerz – słuchawki wodoszczelne na przewodnictwo kostne

Konstrukcja wszystkich słuchawek jest dość prosta, opiera działanie na standardowym sposobie przekazywania dźwięku. Fala przechodzi przez jamę bębenkową ucha, a następnie trafia do tzw. Narządu Cortiego, gdzie jest przekształcana i rozpoznawana przez mózg, jako konkretny dźwięk. Nie jest to jednak jedyny sposób na słyszenie dźwięku. Od jakiegoś czasu na rynku pojawiły się słuchawki, z kostnym przewodnictwem dźwięku, które wcale nie mają kontaktu z wnętrzem naszych uszu.  Dzięki niej możemy używać słuchawek nie zasłaniając sobie uszu. Jak to możliwe – na jakiej zasadzie działają?

Img 20191201 085540 Technosenior

Drgania odbierane przez kości czaszki bezpośrednio przenoszą dźwięki do ucha wewnętrznego, odciążając tym samym błonę bębenkową. Warto podkreślić, że technologia ta nie jest nowa, od dawna wykorzystuje się ją, bowiem m.in. w medycynie. Urządzenia wykorzystujące to zjawisko z powodzeniem wykorzystują też osoby niewidome, które np. mogą słuchać komunikatów od urządzeń nawigacji pieszej, a jednocześnie docierają do nich dźwięki z otoczenia. O przewodnictwie kostnym zrobiło się też głośno, za sprawą wniosku patentowego giganta z Mountain View. Google w w 2012 roku zapowiedział okulary, znane jako Project Glass, w których zastosowano źródło dźwięku bazujące na przewodnictwie kostnym. Dzięki temu okulary Google nie musiały mieć słuchawki wkładanej do ucha, a jednocześnie wytwarzany przez nie dźwięk był całkowicie niesłyszalny dla otoczenia. Rewolucyjne, zdaniem wielu gogle zadebiutowały w 2015 roku, ale szybko zostały wycofane z rynku. Okazało się, że nie zawojowały one jednak rynku, jak chcieliby projektanci. Mimo to technologia pokazała, że źródłem dźwięku nie muszą być głośniki i dała wyznaczyła kolejny kierunek w słuchaniu muzyki. Użytkownicy słuchawek, które nakładamy na uszy lub wkładamy do małżowiny, często powtarzają, że doświadczają zjawiska „odcięcia od świata”. Gdy pogrążają się w słuchaniu muzyki, zazwyczaj nie docierają do nas dźwięki z otoczenia, jak to jest niebezpiecznie widać często na naszych ulicach. Przewodnictwo kostne rozwiązuje ten problem. Specjalne słuchawki, które za pomocą pałąka zakładamy na głowę, wyglądają nieco inaczej niż standardowe słuchawki. Zamiast na kanały uszne zakładamy je tuż obok, zaraz przed skrawkiem ucha. Dzięki temu jesteśmy w stanie jednocześnie skupić się na muzyce i słyszeć to, co się do nas mówi. Dzięki temu nie tracimy kontaktu ze światem zewnętrznym. Jeśli jednak wszelkie odgłosy zaczną nam przeszkadzać, wystarczy użyć stoperów do uszu, które zresztą często są dołączane przez producentów sprzętu. Co ważne, słuchawki z przewodzeniem kostnym cały czas zyskują na popularności, zwłaszcza wśród osób aktywnych fizycznie, które szukają wygodnych produktów o charakterze sportowym.

Img 20191112 091038 Technosenior
Xtrainerz I Aeropex

Drgania kości czaszki wykorzystywane są przez producentów słuchawek Aftershokz. Marka technologii przewodnictwa kostnego znana z rozwiązań kładących nacisk na świadomość otoczenia i wygodę, kilka tygodni temu ogłosiła odsłonę 2 modeli wodoszczelnych, bezprzewodowych słuchawek z technologią przewodzenia kostnego – XTrainerz i Aeropex. A że naszym zadaniem jest prezentacja tego, co ma wpływ na nasze zdrowie, to przyszedł czas, aby Wam je zaprezentować.

Wykorzystane przez markę Aftershokz przewodnictwo kostne, oprócz wysokiej jakości dźwięku zmniejsza również szkodliwy wpływ używania słuchawek na narząd słuchu. Ogromną zaletą tych słuchawek jest też wygoda ich użytkowania. Są to słuchawki bezprzewodowe, które doskonale przylegają do naszej głowy. Rewolucyjna konstrukcja odsłaniająca ucho gwarantuje wygodę i stabilność słuchawek. Nie musimy, więc martwić się, że podczas uprawiania zdrowego stylu życia będą nam wypadać, co jest często przypadłością modeli dousznych.

Oba modele wykorzystują technologię przewodnictwa kostnego, by przewodzić fale dźwiękowe do ucha wewnętrznego przez kości policzkowe, z całkowitym pominięciem bębenka. Używając ich pierwszy raz miałem nieco dziwne uczucie, ponieważ wytwarzają one wibracje, które (szczególnie są odczuwane podczas głośnego nastawu). Najlepiej określić to odczucie, jako łaskotanie w miejscach przylegania zestawu. Dość specyficzne jest również zlokalizowanie źródła dźwięku. Muzyka, bowiem dobiega do nas z wnętrza naszej głowy, a nie z zewnątrz. Drgania odbierane przez kości czaszki bezpośrednio przenoszą dźwięki do ucha wewnętrznego, odciążając tym samym błonę bębenkową. Szybko jednak przyzwyczajamy się do takiego odczucia muzyki i przestajemy na to zwracać uwagę. A do tego świetnie sprawdzały się podczas uprawiania sportu, oraz w pracy (uwagi znajomych, którym dałem je do przetestowania). Nie było teraz problemu, gdy jednocześnie chcemy słuchać muzyki i rozmawiać ze znajomymi, trenerem, podczas równoczesnego prowadzenia rozmowy telefonicznej czy słuchania muzyki lub podcastów. Dzięki odpowiedniej konstrukcji, nawet podczas ustawienia maksymalnej głośności, wyciek dźwięku na zewnątrz jest tłumiony, co zapewnia komfort zarówno użytkownikowi słuchawek, jak i osobom w  naszym otoczeniu.  A co ciekawe możemy też je polecać wszystkim osobom, które mają problem ze słuchem. Dla mnie, jako zwolennika spędzania czasu na basenie szczególnie ta możliwość przypadła do gustu. Pływanie poprawia kondycję i wpływa pozytywnie na zdrowie, ma jednak jedną wadę, z każdym kolejnym okrążeniem staje się coraz bardziej nużące. Testowane słuchawki są całkowicie wodoszczelne, co oznacza, że śmiało można w nich pływać.

Img 20191112 091723 Technosenior
Aeropex

Ale to nie jedyna ich zaleta. Tradycyjne słuchawki muszą być osadzone głęboko w uszach, aby zapewnić zabezpieczenie ucha, szczególnie przy dynamicznych ruchach. W recenzowanych słuchawkach nie ma tego problemu. A do tego w zestawie otrzymujemy specjalne zatyczki, których potrzebę doceniamy dopiero w głośnym otoczeniu, o co na basenie nie jest trudno – szum wody, muzyka z głośników, głośne zabawy młodych adeptów takiego spędzania wolnego czasu. Krótko mówiąc, wszelkie docierające do nas dźwięki z otoczenia zakłócają odbiór muzyki i użycie zatyczek jest koniecznością. Zamknięty kanał uszny działa jak pudło rezonansowe i wzmacnia niskie dźwięki.

Kontakt

Zapraszamy do kontaktu: redakcja(at)technosenior.pl

Discover more from TECHNOSenior

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading