Test Xiaomi Redmi Note 9s – moc ukryta za maską średniej półki cenowej

I na koniec aparat. Smartfony otrzymały następującą konfigurację:

Model
Redmi Note 9S
Redmi Note 9
Aparat tylny
  • ƒ/1,79, 1/2″, 1,6µm (48 MP)
  • ƒ/2,2, 1,12µm, FOV 119° (8 MP)
  • ƒ/2,4 (5 MP)
  • ƒ/2.4, 1,75μm (2 MP)
  • ƒ/1,79, 1/2″, 0.8μm, 6P (48 MP)
  • ƒ/2,2 (8 MP)
  • ƒ/2,2 (2 MP)
  • ƒ/2,4 (2 MP)
Aparat przedni 16 MP 13 MP, ƒ/2,25, 1,12µm 5P
Rozdzielczość nagrywania wideo
  • 4K@30fps
  • 1080p@60fps
  • 1080p@120fps
  • 1080p@30fps
  • 720p@240fps
  • 720p@120fps
  • 720p@960fps
  • 1080p@30fps
  • 720p@30fps
  • 720p@120fps
Lampa błyskowa Wbudowana Wbudowana

To co zauważymy na pierwszy rzut, to oczywiście różnicę w obiektywie macro i do selfie. W przypadku testowanego smartfonu zyskujemy obiektyw macro 5 Mpx (Redmi Note 9 posiada 2 Mpx) oraz 16 Mpx (Redmi Note 9 – 12 Mpx) w aparacie do selfie. Co więcej testowany smartfon posiada również bogatsze możliwości nagrywania filmów wideo, bo 4K. W obu modelach za to nie znajdziemy zoomu optycznego, a tylko cyfrowy, a zdjęcia z głównego aparatu są domyślnie wykonywane w rozdzielczości 12 MP. 48 MP możemy wybrać jako jeden z trybów.

A jak zdjęcia wypadają w rzeczywistości?

Oczywiście podczas ładnej pogody z obu modeli otrzymamy w miarę szczegółowe i przyjemne dla oka kadry o naturalnych kolorach (nieco bardziej nasyconych, gdy włączymy tryb AI). W przypadku Redmi Note 9 momentami zdarzają się prześwietlenia. Szczególnie w momencie, gdy chcemy na pierwszym planie uwzględnić np. kwiatki, a w drugim całe tło (np. budynki, ulica). Tło staje się bardzo jasne, a efekt rozmycia wręcz nienaturalny i zbyt mocno przemalowany. W 9s jest ich znacznie mniej. Zatem tutaj 9s wypada na plus – drugi plan wygląda dużo bardziej naturalnie, a rozmycie bardziej przyjemne dla oka.

Po przełączeniu na szeroki kąt w obu smartfonach zauważymy spadek jakości zdjęć i zmienione barwy oraz bilans bieli. Kadry są mniej szczegółowe, a kolory bardziej nasycone. Szczególnie widać to na zielonych drzewach, krzakach czy niebie.

Jeśli chodzi o zoom, to mamy tutaj do dyspozycji 2-krotne (podobnie jak w Redmi Note 9) powiększenie cyfrowe, które z racji dużej matrycy wypada całkiem ok.

W Redmi Note 9s (podobnie jak w Redmi Note 9) znajdziemy również Tryb nocny, który przy ładnym oświetleniu wychodzi jak najbardziej przyzwoicie. Schodki zaczynają się jednak w miejscach, gdzie tego oświetlenia jest mniej. Widać na zdjęciu mocne szumy i nieostrości.

A co z trybem macro? W przypadku Redmi Note 9 mamy 2 Mpx, czyli można powiedzieć, że to tylko zbędny dodatek, gdyż z głównego aparatu przy zoomie x2 otrzymujemy znacznie lepsze kadry. A jak jest w 9s. I tutaj mam mieszane uczucia. Niby telefon zyskał obiektyw macro 5 Mpx, niby robaczki wychodzą większe, ale jakby słabsze. Kadry wyglądają jakby użyto dodatkowego zoomu cyfrowego, a do tego kolory są jakieś przymulone. Bardzo szybko przeskoczyłam na zdjęcia macro wykonywane na zoomie x2 z głównego obiektywu. Tutaj otrzymałam dużo milsze dla oka kolory i znacznie mniej szumów. Bardzo fajnie, że pojawił się obiektyw 5 Mpx, a nie ten dziwny twór 2 Mpx, ale jest tutaj jeszcze sporo miejsca do poprawy w samym oprogramowaniu.

A co z 48 MP? Zdjęcia z tego trybu wychodzą niemalże identycznie jak z 12 MP. Różnicę zauważymy w wielkości pliku, która może mieć spore znaczenie, gdy chcemy przechowywać zdjęcia na dłużej.

Aby nie zanudzać dłużej zapraszam do obejrzenia przykładowych zdjęć:

I na koniec jeszcze kilka filmów. Telefon pozwala na nagrywanie filmów w rozdzielczości: 4K@30fps, 1080p@60fps, 1080p@120fps, 1080p@30fps, 720p@240fps, 720p@120fps, 720p@960fps. Zatem mamy tutaj znacznie szersze pole manewru w przypadku Redmi Note 9, w którym możemy nagrać filmy jedynie w rozdzielczościach: 1080p@30fps, 720p@120fps, 720p@30fps. W obu przypadkach najdziemy cyfrową stabilizację obrazu, ale mimo tego filmy, które otrzymamy są raczej przeciętnej jakości. A oto przykładowe filmy:

Kontakt

Zapraszamy do kontaktu: redakcja(at)technosenior.pl

Discover more from TECHNOSenior

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading