Test Huawei MateBook X Pro – to bezsprzecznie sprzęt najwyższej klasy
Test bezpłatny i bez sponsoringu – przytoczone stwierdzenia są tylko subiektywnymi odczuciami testującego to urządzenie
Na początku sierpnia Huawei wprowadził do oferty nowy laptop klasy premium – model MateBook X Pro. Wyróżnia go przede wszystkim:
- unikalna, ultrasmukła i trwała metalowa obudowa w dwóch odsłonach: magnezowej (kolor Ink Blue, waga 1,26 kg) oraz aluminiowej (kolor gwiezdna szarość, waga – 1,38 kg)
- bardzo wysoka wydajność – posiada certyfikat Intel Evo™ i działa w oparciu o procesor Intel® Core™ i7 1260P 12. Generacji
- 16 GB dwukanałowej pamięci RAM LPDDR5 działającej z taktowaniem aż 5200 MHz oraz 512 GB lub 1 TB pamięci wewnętrznej
- wysokiej jakości grafika dzięki układowi Intel® Iris® X
- zupełnie nowy 14,2-calowy ekran 3,1K FullView z odświeżaniem 90 Hz oraz jasnością 500 nitów, który pokrywa aż 92,5% jego frontu
- realne doświadczenia wizualne, dzięki wsparciu dla dwóch palet barw jednocześnie: P3 i sRGB, oraz parametrowi różnicy barw ΔE o średniej wartości poniżej 1
- najnowocześniejsze systemy łączności – Wi‑Fi w standardzie 6E, korzystające z opatentowanego systemu podwójnych anten oraz komplet czterech złączy USB-C, w tym dwóch Thunderbolt™ 4 oraz dwóch USB 3.2 Gen 1 + tradycyjne złącze słuchawkowe 3,5mm
- szybkie ładowanie Huawei SuperCharge o mocy 90 W
- sześć głośniów Huawei Sound i cztery mikrofony
Ponadto ekran MateBooka X Pro w wersji magnezowej pokryty jest dodatkową, kontrolowaną magnetycznie warstwą Nano Optical AR, która redukuje odbicia światła o 60%. Dzięki temu jest pierwszym w historii laptopem, który uzyskał certyfikat TÜV Rheinland Eye Comfort 3.0. To dowód na pomyślne przejście 17 rygorystycznych testów, które potwierdzają kompleksowe podejście do dbałości o komfort oczu.
Natomiast MateBook X Pro w wersji z wykończeniem aluminiowym uzyskał certyfikaty TÜV Rheinland Low Blue Light – za sprzętową eliminację światła niebieskiego i Flicker-Free – za redukcję migotania.
Huawei MateBook X Pro dostępny jest w 3 wersjach:
- z wykończeniem magnezowym z dyskiem 1 TB to 9.999 zł
- z wykończeniem aluminiowym z dyskiem 1 TB w cenie sugerowanej 8.999 zł,
- z wykończeniem aluminiowym z dyskiem 512 GB w cenie sugerowanej 8.499 zł.
A jak nowy MateBook wypadł podczas codziennego użytkowania? Zapraszam do krótkiej recenzji.
Specyfikacja techniczna testowanego modelu:
- Kolor: Niebieski
- Wymiary: 310 mm z 221 mm x 15,6
- Waga: ok. 1,26 kg
- Ekran: LTPS, 14,2″, rozdzielczość – 3 120 × 2 080 px，264 PPI, proporcje 3:2, Stosunek powierzchni ekranu do przedniego panelu: 92,5%, Częstotliwość odświeżania: 90 Hz / 60 Hz, Maksymalna jasność: 500 nitó, Przestrzeń barw: P3, Odwzorowanie kolorów: △E<1, Kolory: 1,07 mld, Kontrast: 1 500:1, Kąty widzenia: 178°, Ekran dotykowy: 10-punktowy multitouch
- Procesor: Intel Core i7-1260P 12. Generacji
- Grafika: Intel Iris Xᵉ Graphics
- Pamięć RAM: 16 GB LPDDR5
- Dysk: 1 TB NVMe PCIe SSD
- Bateria: litowo-polimerowa, 60 Wh (wartość typowa)
- WLAN：IEEE 802.11a/b/g/n/ac/ax, 160 MHz, 2,4 GHz / 5 GHz / 6 GHz, 2 × 2 MIMO, WPA / WPA2 / WPA3
- Bluetooth 5.2
- Thunderbolt 4 × 2
- USB-C × 2
- Gniazdo słuchawkowo-mikrofonowe 2-w-1 jack 3,5 mm
- Touchpad z obsługą wielodotykową i HUAWEI Free Touch
- Huawei Share
- Skok klawiszy 1,5 mm
- Pełnowymiarowa klawiatura wyspowa z podświetleniem
- Przycisk zasilania z czytnikiem linii papilarnych
- Kamera: 720p HD
- Multimedia: 6 głośników, 4 mikrofony
- Oprogramowanie:
- System: Windows 11 Pro
- Super Device
- HUAWEI PC Manager
- HUAWEI Mobile App Engine
- Menedżer Wyświetlania (Tryb Kolorów, Tryb Ochrony Wzroku)
- Tryb Wydajności (Skrót klawiszowy: Fn + P)
- Przełączanie częstotliwości odświeżania (Skrót klawiszowy Fn + R)
- Przywracanie do ustawień fabrycznych
Zawartość pudełka
W opakowaniu znajdziemy:
- HUAWEI MateBook X Pro
- Ładowarka HUAWEI 90 W USB-C
- Kabel do ładowania
- Kabel HUAWEI USB-C OTG
- Podstawowy podręcznik użytkowania
- Karta gwarancyjna
Budowa i użytkowanie:
Nowy MateBook X Pro pod względem stylistycznym nie różni się wiele względem innych laptopów tego producenta. Owszem otrzymał on drobne poprawki jak gładzik sięgający aż do krawędzi, 4 mikrofony na przedniej krawędzi czy kamera na podczerwień do Windows Hello na bardzo wąskiej górnej ramce, ale ogólnie nadal utrzymany jest minimalistyczny design z połyskującą nazwą producenta umieszczoną na środku klapy z ekranem.
Najistotniejsza zmiana pojawiła się w materiale, z którego wykonano laptop. Przynajmniej w wersji niebieskiej (szary nadal jest albuminowy). W testowanym modelu obudowa została wykonana ze stopów magnezu, co sprawia, że waga laptopa to tylko 1,26 kg. Huawei MateBook X Pro w wersji z klasycznym wykończeniem ze stopów aluminium w kolorze gwiezdnej szarości waży nieznacznie więcej – jedynie 1,38 kg.
Urządzenie prezentuje się świetnie i jest niesamowicie miły w dotyku (jakby delikatnie gumowaty). Ten ciemny niebieski kolor dodaje mu biznesowego pazura, a przy okazji odrobine wyjątkowości. Krótko mówiąc jest ładny i świetnie prezentuje się na biurku czy w rękach na spotkaniu biznesowym. Co więcej nie widać na nim nawet zbytnio odcisków palców, a to dodatkowa zaleta, gdy dużo musimy nosić urządzenie w ręce po różnych spotkaniach. Trzeba jednak uważać na tłuste dłonie np. po kremie czy ciastkach. Wtedy obudowa będzie wymagała bardziej uważnego czyszczenia – może nawet nie obejdzie się bez jakiś dodatkowych pianek czy chusteczek.
Test Huawei MateBook D16 2022 – spełnia moje potrzeby
To co od razu też można zauważyć zaraz po otwarciu laptopa, to bardzo minimalne ramki wokół ekranu o szerokości. Dzięki temu stosunek powierzchni ekranu do przedniego panelu to aż 92,5%. Nie zaskoczę też nikogo, jak napiszę, że cała konstrukcja jest solidnie wykonana. Nic tutaj nie trzeszczy, ani się nie ugina.
Wymiary nowego urządzenia to: 310 mm z 221 mm x 15,6 ( w wersji aluminiowej 310 mm z 221 mm x 15,5). Laptop jest zatem bardzo smukły i bez problemu też powinniśmy go włożyć w standardowy plecak czy większa torebkę.
Nie powinniśmy mieć również problemu ze stabilnym ustawieniem MateBook-a X Pro, gdyż na spodzie znajdziemy cztery gumowe nóżki, które stabilnie trzymają się blatu. Na krawędzi, tuż za ekranem, producent umieścił również wyloty do systemu chłodzenia, które pozwalają na odprowadzenie ciepła.
W tym modelu (podobnie jak w poprzedniej generacji) głośniki powędrowały na górę po bokach klawiatury. Osobiście bardziej preferuję takie ułożenie, gdyż w momencie jak trzymamy laptopa na kolanach, to nie zasłaniamy głośników i nie tłumimy przez to dźwięku. Wbrew pozorom nie zbierają one też aż tak nadmiernie brudów czy kurzu. Sama używam już od 2 lat poprzedni model i nie zauważyłam, aby dziurki od głośników się zapychały.
To co na pewno zasługuje na uwagę, to multimedia. Mamy tu aż 4 głośniki, które wydobywają z siebie naprawdę świetną jakość dźwięków – normalnie rewelacja! Muzyka płynąca z nich jest bardzo przestrzenna, czysta i ze sporą ilością detali. Dawno nie słyszałam tak świetnie brzmiących głośników w laptopie. Gdy jednak ktoś oczekuje jeszcze czegoś więcej (a raczej ciężko będzie takich znaleźć), to zawsze możemy skorzystać ze słuchawek czy dodatkowych głośników. Laptop posiada wyjście mini Jack 3,5 mm.
Na obudowie znajdziemy niestety dosyć skromny zestaw portów. Są to naprawdę tylko 4 USB C (2 z Thunderbolt™ 4, transfer danych, ładowanie, DisplayPort) i jeden mini Jack 3,5 mm. Owszem w opakowaniu znajdziemy przejściówkę do standardowego USB A, ale to jednak dodatkowy kabel. Bardziej niż ten jeden kabelek doceniłabym przejściówkę z HDMI, USB A i USB C jak to było w poprzedniku. Zdaję sobie sprawę z tego, że laptop jest przygotowany do podłączenia do monitora po USB C i bezprzewodowej myszki, ale jednak…
