Test OnePlus 10T – udowodnił swoją siłę

Testowany smartfon został wyposażony we flagowe podzespoły, a mianowicie:

  • Procesor: Snapdragon 8+ Gen 1 Mobile Platform
  • Układ graficzny: Adreno 730
  • RAM: 8 GB / 16 GB LPDDR5
  • Pamięć: 128 GB / 256 GB UFS 3.1 2@LANE
  • Dual SIM: Nano-SIM + Nano-SIM
  • Obsługa sieci 5G
  • System operacyjny: OxygenOS oparty na Android 12

Chipset Qualcomm Snapdragon 8+ Gen 1 jest aktualnie najmocniejszym procesorem w rodzinie, którego już chyba nie muszę przedstawiać. Poznaliśmy go już w kilku tegorocznych modelach.

Zaletą tego układu jest duża moc, która poradzi sobie z najbardziej wymagającymi zadaniami, ale również lepiej zarządza energią niż wersja bez plusa. Do tego znacznie mniej się grzeje (otrzymał zaawansowany systemem chłodzenia 3D Passive Cooling), chociaż przy dłuższym robieniu zdjęć, graniu czy nagrywaniu filmów czuć zauważalnie podniesioną temperaturę na pleckach. Nie jest ona jednak uciążliwa.

Model ten również obsługuje sieć 5G na obu kartach SIM:

  • SA: n1/n2/n3/n5/n7/n8/n20/n25/n28/n30/n38/n40/n41/n66/n71/n77/n78
  • NSA: n1/n2/n3/n5/n7/n8/n20/n25/n28/n30/n38/n40/n41/n66/n71/n77/n78

W codziennym użytkowaniu oba smartfony działają rewelacyjnie: płynnie, nic się w nich nie zacina. Potwierdza to również wynik w AnTuTu na poziomie ponad 819 tys. Punktów.

Nie można również narzekać na brak pamięci RAM. W testowanym modelu znalazłam aż 16 GB LPDDR5 (jest też wersja z 8 GB). Na pliki mamy natomiast 256 GB UFS 3.1 2@LANE (jest też wersja 128 GB). Niestety bez możliwości rozszerzenia. Nie znajdziemy tutaj slotu na kartę pamięci, co niektórych może trochę zmartwić. Osobiście uważam, że 256 GB, to spora przestrzeń. Do tego karty działają już dosyć wolno więc co najwyżej mogą się przydać na dodatkowy backup na pliki. Wersja 128 GB może być nieco skromna.

OnePlus 10T jest dostarczany jest z preinstalowanym systemem OxygenOS 12.1 opartym na systemie Android™ 12. Plusem jest to, że otrzyma on również trzy główne aktualizacje systemu Android oraz cztery lata aktualizacji zabezpieczeń. Aktualizacja do OxygenOS 13 nastąpi w późniejszym terminie. Jeżeli chodzi o działanie systemu, to nie zauważyłam tutaj większych problemów. Aplikacje otwierały się bez zbędnych opóźnień czy problemów. Podobnie przełączenie miedzy otwartymi aplikacjami przebiegało szybko i  bardzo płynnie. Warto zwrócić tutaj uwagę na to, że możemy również dopasować system do własnych preferencji: zmiany ikon, kolorów wiodących w systemie, tapet, motywów, styl zegarka czy animacje odcisków palców.

Ponadto smartfony wyposażono w następujące łącza:

  • LTE/LTE-A
  • 4×4 MIMO, 7 CA, obsługa do poziomu DL Cat 20 (2000 Mb/s) / UL Cat 18 (200 Mb/s)
  • Sieć 5G
  • Wi-Fi: 2×2 MIMO, obsługa sieci 2,4 GHz/5 GHz, obsługa Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/ax
  • Bluetooth 5.2, obsługa SBC i aptX HD & LDAC & AAC
  • NFC
  • GPS (L1 + L5), GLO (G1), BDS (B1i + B1c + B2a), GAL (E1 + E5a), QZSS (L1 + L5), AGPS

Oraz czujniki: Czytnik linii papilarnych w ekranie, Akcelerometr, Kompas elektroniczny, Żyroskop, Czujnik światła otoczenia, Czujnik zbliżeniowy, Zespół monitorowania czujników, Czujnik machnięć, Tylny czujnik temperatury kolorów, Czujnik SAR

Podczas korzystania z Wi-Fi, Bluetooth, GPS nie zauważyłam żadnych problemów, a korzystałam z nich niemalże codziennie. Z GPS najczęściej korzystałam, gdy chciałam odnaleźć drogę podczas spacerów po Warszawie oraz podczas wakacji w Indiach. Za każdym razem smartfony bardzo szybko odnalazły moje położenie i wyznaczyły trasę do celu.  Przez Bluetooth przesyłałam spore ilości zdjęć i również tutaj nie miałam żadnych problemów.  I nikogo już nie zaskoczę jak napiszę, że telefony posiadają NFC. Prawdę mówiąc zaczyna to już być standard nawet i w tańszych modelach.

Producent chwali się również, że OnePlus10T otrzymał aż 15 anten, które łącznie tworzą system anten 360 stopni, który ma zapewnić silniejszy sygnał Wi-Fi i komórkowy, niezależnie od tego, w jakiej pozycji używamy urządzenie. Funkcja Smart Link współpracuje z systemem antenowym OnePlus 10T, aby poprawić sygnał i prędkość wysyłania danych, zwłaszcza w obszarach o wysokim poziomie obciążenia sieci. Czy tak jest? Ciężko mi zweryfikować, czy jest lepiej względem chociażby OnePlus 9 Pro, bo nie posiadam tego modelu. To co mogę jednak powiedzieć, to nie zauważyłam, aby gdzieś zrywało mi połączenie, gdzie nie powinno tak się zadziać. Zarówno połączenie po Wi-Fi jak i komórkowe działało bardzo stabilnie.

OnePlus 10T otrzymał baterię: 4800 mAh  i funkcję bardzo szybkiego ładowania – 150W SUPERVOOC Endurance Edition, a w zestawie producent dostarcza nam odpowiednią ładowarkę – 160 W (telefon zatem możemy naładować do 100% już w około 20 minut). Niestety smartfon nie posiada ładowania indukcyjnego.

Jeśli chodzi o codzienne użytkowanie, to jestem mile zaskoczona, jak na tegoroczny model, bo szczerze czekam czasów, kiedy smartfon będzie można intensywnie użytkować przynajmniej przez 3 dni. Nie mniej w przypadku testowanego modelu możemy osiągnąć ok. 7-8 h pracy na ekranie. Oczywiście wszystko zależy od tego jak skonfigurujemy telefon, co będziemy na nim robić i jakie moduły łączności będą uruchomione. Generalnie takie typowe codzienne użytkowanie sprawi, że ładowarkę będziemy szukać na wieczór, a przy mniej intensywnym nawet po 1,5 – 2 dniach.

I na koniec aparaty.

Oneplus 10T
Oneplus 10T

W obu modelach znajdziemy następującą konfigurację:

  • Aparaty na tyle:
    • Aparat główny: 50 Mpx, matryca – Sony IMX766, rozmiar matrycy: 1/1,56″, Liczba obiektywów: 6P, Ogniskowa: odpowiednik 23,6 mm, Autofokus: PDAF, Rozmiar piksela: 1,0 µm, Przysłona: f/1,8, Obsługa OIS
    • Obiektyw ultraszerokokątny: 8 Mpx, Ultraszeroki kąt: 119,9°, Autofokus: Fixed Focus, Rozmiar piksela: 1,12 µm, Przysłona: f/2,2,
    • Obiektyw makro 2 Mpx, Efektywna odległość robienia zdjęć: 2–4 cm
    • Lampa błyskowa LED
    • Multi Autofocus (All Pixel Omni-directional PDAF + LAF + CAF)
    • Obsługa stabilizacji wideo EIS
    • Funkcje:
  • Aparat selfie:
    • 16 Mpx, Ogniskowa: odpowiednik 24 mm, Autofokus: Fixed Focus, Rozmiar piksela: 1,0 µm, Przysłona: f/2,4, Obsługa EIS

W aplikacji aparatu znajdziemy takie funkcje jak: Tryb nocny, ultra HDR, inteligentne rozpoznawanie scen, tryb portretowy, Tryb Pro, panorama, efekt makiety, długa ekspozycja, Dual-View Video, retusz, skanowanie Breeno, tryb Film, ostrość na pysku kota/psa, plik Raw, plik Raw Plus, filtry, superstabilny obraz, wideo w trybie nocnym, Video HDR , tryb portretowy, śledzenie ostrości, tryb poklatkowy, tryb makro.

Bolączką wielu tegorocznych modeli jest macro 2 Mpx i niezbyt dobry szeroki kąt 8 Mpx. OnePlus 10T jest również w tej grupie. O obiektywie macro nie ma co dyskutować, a szeroki kąt jest, ale raczej przeciętny. Widać nieostrości na bokach, są zmienione kolory względem obiektywu głównego, a i szczegółowość nie jest zbyt idealna. Zamiast tych dwóch oczek można było użyć jedno a porządne – np. lepszy szeroki. Nie znajdziemy tutaj też modułu tele, a tylko zoom cyfrowy. Przy x2 jest jeszcze całkiem znośnie ze względu na bardzo dobry obiektyw główny 50 Mpx z matrycą Sony IMX766.

I to właśnie obiektyw główny robi w testowanym modelu największą robotę. Przy ładnej pogodzie otrzymamy naprawdę dobrej jakości kadry o szerokim zakresie barw i przyjemnej dla oka kolorystyce. Zdarzają się drobne prześwietlenia przy bardzo jasnym drugim planie i ciemniejszym pierwszym, ale generalnie da się nad tym zapanować. Nie można narzekać również na zdjęcia nocne, chociaż tutaj przyda się stabilny chwyt. Niestety aparat nie posiada optycznej stabilizacji obrazu, a tylko EIS.

Możemy też liczyć na bardzo przyjemne rozmycie w trybie portretowym z tylnego aparatu i dobrej jakości selfie z przedniego.

Smartfon bardzo dobrze sprawdził się podczas mojej wędrówki po Indiach i zimowej Warszawie. Jeżeli nie mamy jakiś bardzo wygórowanych wymagań, to jak najbardziej model ten sprawdzi się podczas codziennych fotografii. Troszeczkę mogą marudzić bardziej wymagające osoby – właśnie ze względu na słabszy szeroki kąt, brak modułu tele i zbędne macro 2 Mpx. To co ? Czas na przykładowe zdjęcia:

 

Możliwość nagrania filmów:

  • 4K przy 60/30 kl./s, 1080p przy 60/30 kl./s, 720p przy 60/30 kl./s, Zwolnione tempo: 1080p przy 240 kl./s, 720p przy 480 kl./s, Tryb poklatkowy: 1080p przy 30 kl./s, 4K przy 30 kl./s
  • Powiększenie wideo: 4K przy 60/30 kl./s, 1080P przy 60/30 kl./s, 720P przy 60/30 kl./s
  • z przedniej kamery: 1080P/720P przy 30 kl./s

Jeżeli chodzi o filmy, to jest również nieźle. Znajdziemy tutaj tylko cyfrową stabilizację obrazu – EIS. Nie ma OIS. Trochę szkoda, ale mimo wszystko filmy są bardzo płynne i nawet nie widać na nich sporych szarpnięć, które mieliśmy podczas jazdy rikszą ulicami Delhi w Indiach. Zresztą zobaczcie sami:

Kontakt

Zapraszamy do kontaktu: redakcja(at)technosenior.pl

Discover more from TECHNOSenior

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading