Test Nubia Flip 2 5G – mały świat w Twojej kieszeni

Składane smartfony od kilku lat próbują udowodnić, że ich forma ma realny sens w codziennym życiu, a nie jest tylko ciekawostką dla fanów technologicznych eksperymentów.

Testując poprzednią Nubia Flip 5G pisałem, że to „najbardziej przystępny flip na rynku”, chociaż z oczywistymi kompromisami.

Teraz, po czasie z Nubia Flip 2 5G, widzę jedno — ta konstrukcja naprawdę dojrzała. I choć nadal kosztuje około 2300 zł, znacząco zbliża się do poziomu urządzeń sporo droższych.

Sprawdziłem, jak wypada na tle poprzednika i czy rzeczywiście jest to składany smartfon „dla każdego”.

Test (2 strony) bezpłatny i bez sponsoringu – przytoczone stwierdzenia są tylko subiektywnymi odczuciami testującego to urządzenie

Nubia Flip 2 5G
Nubia Flip 2 5G

📌 Porównanie: Nubia Flip 2 5G vs Nubia Flip 5G (subiektywnie)

Element Flip 5G Flip 2 5G Różnica
Zawias OK, ale budżetowy solidniejszy, płynniejszy ⭐ duża poprawa
Ekran zewnętrzny jaśniejszy niż konkurencja, ale wolny jaśniejszy, szybszy, lepsze animacje ⭐ +
Ekran wewnętrzny 120 Hz, ale niższa jasność 120 Hz, 1200 nitów +
Aparat przeciętny dużo lepszy AF, lepsza noc ⭐ duży krok
Processor Dimensity 7030 Dimensity 7300X szybszy, stabilniejszy
Bateria poprawna dłuższa praca, stabilniejsza +
AI podstawowe funkcje pełen pakiet AI +
Cena ~2000 zł ~2300 zł nadal atrakcyjna

🧪Dlaczego składaki wciąż przyciągają?

Dla mnie największą zaletą składaków typu flip nie jest wcale „efekt wow”, choć ten nadal działa — szczególnie gdy wyjmujesz urządzenie z kieszeni i rozwijasz je jednym ruchem. Największy plus to ich realna kompaktowość. W złożonej formie telefon znika w kieszeni jeansów, a gdy trzeba, oferuje ekran większy niż niejeden klasyczny smartfon, bo aż 6,9 cala. To najlepszy kompromis między wygodą przenoszenia a dużą przestrzenią do pracy.

Druga rzecz, którą doceniam, to sposób, w jaki flipy zmieniają nawyki. Zewnętrzny ekran pozwala szybko sprawdzić wiadomości, sterować muzyką czy zrobić zdjęcie, nie wciągając nas od razu w pełną sesję przeglądania internetu. To telefon, który można mieć przy sobie i jednocześnie nie pozwala, by technologia kierowała uwagą przez cały dzień. Nubia Flip 2 5G rozwija tę ideę jeszcze mocniej niż poprzednik, dzięki wyraźnie ulepszonemu ekranowi zewnętrznemu.

🧱 Budowa i wykonanie

Najważniejsze odczucia z używania

  • Telefon jest wyjątkowo smukły – 7,2 mm po rozłożeniu.
  • Waga 193 g – minimalnie czuć, ale w kieszeni praktycznie znika.
  • Nowy zawias jest większą zmianą niż sugerują materiały promocyjne.
    • w Flip 5G zawias był „ok”, ale czuć było, że to budżetowy model;
    • Flip 2 5G otwiera się bardziej płynnie, solidnie i pewnie zatrzaskuje w pozycjach pośrednich;
    • ekran po rozłożeniu jest bardziej płaski – mniej widoczna bruzda.

🔧Wygląd

Plecki z mikrokryształami to nie tylko bajer – naprawdę mniej widać odciski, a sama tacka na aparat wygląda bardziej „premium” niż w poprzedniku.

Zewnętrzny ekran 3,0”

➡ W porównaniu z Flip 5G – jaśniejszy, szybszy, bardziej użyteczny.
900 nitów robi robotę.

Możesz:

  • przewijać powiadomienia,
  • odpisać na wiadomości,
  • odpalać podstawowe aplikacje,
  • korzystać z trybu zegarka
  • lub… mieć na wierzchu animowanego zwierzaczka (ładne, dopracowane).

🎥 Ekran wewnętrzny – jeden z najjaśniejszych w tej cenie

W środku mamy:

  • OLED 6,9”
  • 120 Hz
  • 1200 nitów HBM (poprawa względem Flip 5G)
  • 443 ppi
  • PWM 2160 Hz – przyjaźniejsze dla oczu wieczorem.

W codziennym użytkowaniu różnica

względem poprzednika jest jasna ➡ mniej smużenia, większa płynność, lepsza ostrość tekstu.

📱Obudowa i jakość wykonania – duży krok naprzód

Pierwszy kontakt z telefonem jest zdecydowanie lepszy niż przy ubiegłorocznym modelu. Nubia Flip 2 5G jest ekstremalnie smukła — 7,2 mm po rozłożeniu — i zaskakująco lekka, bo waży tylko 193 gramy. W dłoni daje bardzo przyjemne poczucie „smukłej tafli”, a jednocześnie nie jest śliska, co zawdzięcza nowym pleckom pokrytym mikrokryształami. To wykończenie wygląda elegancko, błyszczy pod światło, ale najważniejsze jest to, że praktycznie nie widać na nim odcisków ani drobnych zarysowań.

Największą różnicę odczułem jednak w zawiasie. W pierwszym modelu działał poprawnie, ale wyraźnie budżetowo. W Flip 2 5G widać, że Nubia przeprojektowała go od podstaw. Otwieranie jest bardziej płynne, a w pozycjach pośrednich zawias trzyma sztywno i stabilnie, co daje ogromną różnicę podczas nagrywania wideo, wideorozmów czy robienia zdjęć z podglądem na obu ekranach. Po rozłożeniu zniknęła też część charakterystycznej bruzdy — jest mniej widoczna i nie przeszkadza w przewijaniu treści.

Ogólnie konstrukcja sprawia wrażenie dojrzalszej, bardziej premium, nawet jeśli nadal mówimy o budżetowym segmencie składaków.

Zewnętrzny ekran – mały, ale dużo bardziej użyteczny

W Nubia Flip 5G zewnętrzny wyświetlacz był sympatycznym dodatkiem, choć czasem wolnym, niezbyt jasnym i mało dynamicznym. W Nubia Flip 2 5G dostał drugie życie — jest jaśniejszy (900 nitów), lepiej reaguje na dotyk i po prostu szybciej się odświeża. Dzięki temu korzystanie z niego ma sens: można sprawdzić powiadomienia, odpisać na krótką wiadomość, uruchomić aparat czy podejrzeć pogodę.

Przy częściowym rozłożeniu telefon w kształt litery „A” staje się zegarkiem biurkowym, co przydaje się np. w pracy. A do tego dochodzą urocze animowane zwierzaki — brzmi banalnie, ale są naprawdę estetyczne i sprawiają, że telefon żyje bardziej „po ludzku”.

Ekran wewnętrzny – zdecydowanie lepszy niż oczekiwałem

Po rozłożeniu dostajemy pełnowymiarowy, niemal flagowy panel OLED 6,9 cala. Odświeżanie 120 Hz, świetna ostrość 443 ppi i jasność na poziomie 1200 nitów robią swoje. Różnica względem poprzednika jest od razu widoczna — animacje są płynniejsze, odblaski mniejsze, a treści czytelne nawet w słońcu.

Technologia PWM Dimming 2160 Hz to kolejny plus — przy dłuższym czytaniu ekran nie męczy oczu tak jak niektóre tanie OLED-y, które potrafią wywołać migotanie niewidoczne gołym okiem, ale odczuwalne na dłuższą metę.

Kontakt

Zapraszamy do kontaktu: redakcja(at)technosenior.pl

Odkryj więcej z TECHNOSenior

Zasubskrybuj już teraz, aby czytać dalej i uzyskać dostęp do pełnego archiwum.

Czytaj dalej