Nowy Huawei Watch Fit, to trochę taki Watch GT 2, ale w wersji FIT (nieco mniej funkcji lżejszy – 21 g.) z prostokątnym wyświetlaczem lub jak kto woli nieco większy Band 4 (z dodatkowymi funkcjami i GPS). Został on wyposażony we wspomnianą prostokątną kopertę wykonaną z wytrzymałego włókna polimerowego w kolorze czarnym lub srebrnym (moja wersja była srebrna) o wymiarach 46 × 30 × 10,7 mm i silikonowym pasku w 3 wariantach kolorystycznych do wyboru (czarny, miętowy, różowy).
Przy czym paski te różnią się również długością. W przypadku różowego zakres regulacji, to około 11-19 cm, a w przypadku pozostałych kolorów, to 13-21 cm. W moje ręce wpadła wersja miętowa. I przyznam się, ze wygląda całkiem nieźle chociaż ja osobiście jestem fanem okrągłych tarczy 😊. Co więcej wszystko jest dobrze spasowane i nie zauważyłam żadnych ostrych krawędzi. Jakość wykonania stoi jak zwykle na najwyższym poziomie. Watch Fit, podobnie jak Watch GT 2, łączy w sobie funkcje stylowego zegarka i zalety smartwatcha z zaawansowanymi funkcjami sportowymi.
Smartwatch został wyposażony w zawsze włączony (posiada funkcję Always-On), kolorowy, dotykowy i czytelny w każdych warunkach wyświetlacz AMOLED HD o przekątnej 1,64 cala i rozdzielczości 456 x 280 pikseli. Gęstość ekranu wynosi 326 ppi. Dodam jeszcze, że ekran otrzymał zakrzywione szkło 2,5D oraz pokrywa 70% powierzchni koperty.
Po prawej stronie urządzenia umieszczono jeden przycisk do obsługi naszego gadżetu. Oczywiście obudowa zapewnia wodoodporność w standardzie 5 ATM, dzięki czemu przetrwa np. nagłą ulewę, kąpiel pod prysznicem czy pobyt na basenie. Kilkukrotnie miałam okazję sprawdzić to w praktyce pod prysznicem czy w wannie.
