Użytkowanie Final ZE2000 jest bardzo proste za sprawą automatycznego parowania. Zaraz po otwarciu pokrywy etui ładującego słuchawki łączą się automatycznie ze sparowanym urządzeniem. Od razu po założeniu słuchawek możemy słuchać muzyki.
Cały proces przebiegł bardzo szybko i bez zakłóceń. Po otwarciu pokrywy etui ładującego wskaźnik LED świeci się na czerwono przez 3 sekundy. Następnie przełączy się w tryb parowania a wskaźniki LED po obu stronach będą migać naprzemiennie na niebiesko i czerwono.
Test Final Audio UX3000 – zanurzyłem się w dźwięki
Parowanie jest zakończone gdy na ekranie podłączonego urządzenia zostanie wyświetlony komunikat „ZE3000 Connected”.
Ja połączyłem je ze smartfonem iPhone 13. Dodatkowo po włożeniu ich z powrotem do etui ładującego i zamknięciu pokrywy, słuchawki automatycznie się wyłączają, więc nie musimy martwić się, że zapomnimy je wyłączyć. I w sumie to wszystko.
A jak steruje się takimi słuchawkami? A no właśnie sterowanie, to chyba najfajniejszy element tego zestawu. Wyposażono je w intuicyjne i poręczne sterowanie, wygodnie umieszczone na każdej słuchawce. Sterować można odtwarzaniem muzyki, wykonywać połączenia lub aktywować asystenta głosowego, naciskając przycisk po prawej lub lewej stronie ucha.
Słuchawki ZE 2000 obsługujemy wygodnie poprzez dotyk: odtwarzanie/ zatrzymanie/ zwiększanie/ zmniejszanie głośności/ następny utwór/ poprzedni utwór/ nawiązywanie połączenia/ zakończenie połączenia.
Sterowanie sprawuje się bez zarzutów i przy dłuższym użytkowaniu robi się to intuicyjnie. Wszystko działa niemalże idealnie: począwszy od momentu sparowania z telefonem po sterowanie odtwarzaniem muzyki, głośnością czy odbiór i zakończenie rozmowy.
Obsługa dotykowego panelu sterowania:
Warto dodać, że ZE 2000 obsługują tryb słuchania na jednej słuchawce – druga w etui. Jest to wygodne, gdy chcemy słuchać muzyki, ale nie chcemy całkowicie odcinać się od świata zewnętrznego.
Podczas ćwiczeń na siłowni, czy na trasach turystycznych przyda się akompaniament muzyczny, który skutecznie zmotywuje do wyznaczania sobie kolejnych wyzwań.
Jak więc grają Final ZE2000? I tutaj muszę przyznać, że jest świetnie. W końcu, to japońska marka i ciężko było się spodziewać innego efektu.
Dźwięk czysty, dobrze zbilansowany o niemalże studyjnym brzmieniu z bardzo przyjemnym basem i niemalże bez żadnych szumów. I co najważniejsze bez problemu możemy odróżnić niemalże wszystkie instrumenty.
Zarówno Rock, Metal, POP, jak i muzyka klasyczna – sprawdzi się na nich idealnie. Te maleństwa poradziły sobie z każdym z nich, dając nam poczucie szerokości sceny muzycznej. Kiedy wchodzi wokal, to również on jest wyraźnie zaznaczony. A jak jest z basami? Tutaj osiągnięto, bardziej niż zadowalającą jakość, dla tak małych przetworników. Dając nam poczuć subtelną i szczegółową ekspresję zakresu basów.
Również, co do głośności słuchawek nie mam żadnych uwag – potrafi wybić się ponad wszelkie odgłosy z zewnątrz i to w znacznym stopniu. Zastosowana technologia zapewnia skuteczną redukcję szumów, dzięki czemu dźwięk jest czysty i wyraźny zarówno po stronie rozmówcy jak i odbiorcy
A jak osiągnięto tak dobre rezultaty? Tutaj musimy posiłkować się danymi producenta. Szczgółowo są one opisane na stronie fonnex.pl.
– „bezprzewodowe słuchawki zazwyczaj są wyposażone w korektor programowy jako rozwiązanie tego problemu, jednak przy dłuższych odsłuchach powoduje to zmęczenie. W słuchawkach ZE2000 wyregulowano jakość dźwięku tak aby była zadowalająca bez użycia korektora dzięki poprawie wydajności przetwornika oraz poprawę akustyki wewnątrz komory obudowy. Korektora użyto jedynie do zmniejszenia ciśnienia akustycznego z precyzją tylko w wąskim paśmie”.
W ZE2000 zastosowano autorski przetwornik f-core for Wireless, wyposażony w 6 mm membranę. Dodatkowo słuchawki są wyposażone w system tłumienia F-link, który według producenta umożliwia osiągnięcie jakości brzmienia zamierzonej przez artystę.
Na koniec jeszcze bateria. Ze specyfikacji producenta możemy odczytać, że czas odtwarzania muzyki to maksymalnie 7 godz / z etui do 35 godz. Wszystko jednak zależy od tego jak głośno słuchamy muzyki czy ile rozmawiamy przez telefon. Naładowanie do pełna trwa ok. 1,5 h / etui 2h.
