Xiaomi 13 pro – smartfon, który wpadł na listę moich TOP 5
Jakiś czas temu na łamach Xiaomi Community napisałam post odnośnie tego, co mnie denerwuje w Xiaomi 12 pro po roku użytkowania?

O ten tutaj https://new.c.mi.com/pl/post/62210. Trochę w nim pomarudziłam, a że brakuje macro, a że zooma nie ma, że balans bieli szwankuje, że kontrast przedobrzony, a że bateria do bani i brakuje IP68… itp. I wiecie co? Nawet jak to przypadek to moje marudzenie, to czuję się wysłuchana 😀

Od 1,5 tygodnia bawię się nowym Xiaomi 13 pro, który naprawia wiele z tych moich marudzeń. Dowody poniżej:
- Balans bieli. Kolory. Zakres tonalny. – normalnie uwielbiam 🙂 Mam bogate doświadczenie z telefonami z obiektywem Leica i bardzo bałam się tego nowego połączenia. Doświadczenie mówiło mi, że Xiaomi nie do końca radzi sobie z oprogramowaniem, a tu bardzo miła niespodzianka. Xiaomi 13 pro otrzymał świetny zestaw obiektywów w konfiguracji:
- ƒ/1,9, 1.0″, IMX989, 1.6µm, Dual Pixel PDAF, Laser AF, OIS (50 MP) (aparat główny)
- ƒ/2.0, 1/2.76″, 0.64µm, 3,2x zoom optyczny, OIS (50 MP) (teleobiektyw)
- ƒ/2.0, 1/2.76″, FOV 115˚ AF (50 MP) (ultraszerokokątna)
- Selfie – 32 Mpx
- Matryca 1 cal oraz współpraca z Leicą sprawiła, że zdjęcia są naprawdę miłe dla oka, a kolorki … no cóż miodzio! Warto też od razu wspomnieć od dwóch nowych stylach fotografowania, które możemy wybrać na górnej belce aparatu – Leica Authentic Look (Wygląd zachowuje silne kontrasty i dopasowuje się do klasycznego wzornictwa Leica) i Leica Vibrant Look (Tryb sprawia, że obraz jest żywy, a jednocześnie naturalny poprzez umiarkowane rozjaśnienie i regulację nasycenia). Więcej zdjęć wrzuciłam też na forum wątkach:
- Xiaomi Fani zdobywają Barcelonę 😁 Zdjęcia z Xiaomi 13 pro bez dodatkowych poprawek
- Poranny spacer Xiaomi 13 pro
- Park Güell Barcelona Xiaomi 13 pro bez poprawek
- Patrz w górę 🙃 spacer po Barcelonie 😄 I trochę odbić. Xiaomi 13 pro bez poprawek
- Orły wylądowały 😁 i teraz to dopiero się zacznie 🤪 Będzie dużooooo zdjęć Xiaomi 13 pro
- Park Güell Barcelona Xiaomi 13 pro bez poprawek
Wróciło macro – hura! 🙂 Może nie da się tak bardzo zbliżyć jak to jest np. w Redmi Note 10 pro z obiektywem 5 Mpx, ale mając do dyspozycji Xiaomi 13 pro z trybem macro operującym na obiektywnie 50 Mpx z możliwością dodatkowego przybliżenia x2 możemy wyciągnąć naprawdę wiele – To jak z tym macro jest w Xiaomi 13 pro? .
Co więcej aparat bardzo szybko łapie ostrość na zbliżeniu. A to jest mega ważne. Nawet nie wiecie ile miałam frajdy w samolocie z robieniem zdjęć zamrożonej szyby :). Sąsiedzi patrzyli na mnie pewnie z politowaniem, bo ileż można robić zdjęć jednej szyby przez 3h? No można 😛
Wreszcie pojawił się większy zoom optyczny… Tak mamy x3,2 (ƒ/2.0, 1/2.76″, 0.64µm, 3,2x zoom optyczny, OIS (50 MP) (teleobiektyw)). Wiem Mi 11 Ultra miała już x5 i konkurencja też tutaj nieźle sobie radzi (np. x10 Samsunga Galaxy S22/23 Ultra), ale już ten 3,2 daje dużo większe możliwości niż x2. W Xiaomi 12 pro mamy do dyspozycji tylko x2, co mnie bardzo, ale to bardzo irytuje.
Uwielbiam robić zdjęcia z dalsza, bo przez to bardzo zmienia się perspektywa. Kadry są pełniejsze, a budynki proste. Bez problemu też nadal możemy użyć x2.Jest też cyfrowy x70, ale już powyżej x5 nie ma o czym rozmawiać. Ot taka ciekawostka jak ktoś chce przeczytać napisy z daleka, ale do jakiegoś większego użytku raczej się nie nadaje.
Nareszcie pojawiło się IP68. Tak wiem Mi 11 Ultra już ma i konkurencja tutaj również nieźle sobie radzi z tym parametrem, ale w Xiaomi, to ciągle była bolączka. Flagowa półka bez ochrony :(. Teraz wreszcie zostało to uzupełnione. Wiadomo, że nie oznacza to, że możemy nurkować z telefonem, ale drobne zabawy przy wodzie czy nawet spacer w ulewny deszcz nie będzie mu już straszny. Zdjęcia przy kałużach też nie będą napawać lękiem.
Bateria? Tutaj muszę jeszcze potestować, ale już zauważam różnicę. Nie jest jakaś kolosalna, ale o ile Xiaomi 12 pro muszę ładować czasami z 2 razy dziennie, o tyle 13 pro wystarcza mi spokojnie do końca dnia nawet przy bardziej intensywnym fotografowaniu. Jest lepiej, chociaż nadal nie idealnie.Do dyspozycji mamy baterię o pojemności 4820 mAh oraz ładowanie przewodowe 120 W i bezprzewodowe 50 W.
Zatem jak widać Xiaomi przyłożyło się do nowego flagowca i widać naprawdę postęp. Wreszcie :). Bo ostatnie modele jakoś pod tym względem nie zachwycały. Niby coś było lepiej, ale też sporo pojawiało się regresu. Tutaj jest naprawdę dobrze.
Jeśli chodzi o wydajność (Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2 +, 12 GB RAM, 256 GB ROM), ekran ( 6,36-calowy wyświetlacz FHD+ AMOLED), wykonanie (Corning Gorilla Glass Victus na przodzie i ceramiczny tył), głośniki stereo i łączność (5G, Wi-Fi 7, GPS, NFC, Bluetooth 5.3 itp.), to chyba za bardzo nie ma co komentować – jest bardzo dobrze, jak na flagową półkę przystało. Potrafi się też zagrzać, ale trzeba się tutaj mocno o to postarać.Xiaomi 12 pro przy nim to piekarnik :P.
Tutaj dla porównania Xiaomi 13 pro i Xiaomi 13.
Z ciekawszych opcji, które mi się bardzo spodobały, to mamy jeszcze niesamowity tryb portretowy w 4 wariantach: Czarno-biały 35mm, Wirujący bokeh 50mm , Portret 75mm, Nieostrość 90mm. Pierwsze 3 są naprawdę świetne (zdjęcia robią naprawdę mega wrażenie pod kątem kolorystycznym, szczegółowości, uchwycenia detali, rozmycia tła i naturalności), ten ostatni jakoś do mnie nie przemawia. Może za mało go użyłam. Zerknijcie też do wątków:
- Zagubieni turyści w wielkim mieście 😁 Xiaomi 13 pro bez poprawek
- O takiej sesji marzyłam od czasu. Udało się z ekipą z Barcelony. Całość wykonana nowym Xiaomi 13 pro. Obróbka w Lightroomie.
Jest też tryb księżyc, w którym możemy sobie nałożyć dodatkowe naklejki 😛
No i uwielbiane przeze mnie malowanie światłem, a w nim chociażby opcja “obraz olejny”
I wreszcie tryb nocny, który potrafi świetnie zebrać światła z całego miasta. Chociaż nie ukrywam, że są chwile, gdzie niebo jest troszeczkę za bardzo rozjaśnione, ale to też może być kwestia świateł w mieście.
- Kilka pstryków w nocy i wieczorem z Xiaomi 13 pro
- Warszawa nocą z Pałacu Kultury Xiaomi 13 pro bez poprawek
A i patrzcie jak ładnie łapie czerwony kolor:
I zwierzątka w biegu czy locie:
Jak tak czytacie, to teraz pewnie się spodziewacie napisu “Post sponsorowany przygotowany przy współpracy z Xiaomi”. Nic bardziej mylnego smartfon owszem udostępniło mi Xiaomi na testy, ale nie mieli żadnego wpływu na treść tego wpisu.
Jak już pewnie doskonale wiecie uwielbianiem mobilną fotografię i pod tym kątem jestem bardzo krytyczna. Wierzcie lub nie, ale naprawdę ciężko jest mi znaleźć smartfon doskonały.
W moim TOP 5 producentów na pewno jest Huawei ze swoim mate 50 Pro, Vivo z X80 pro oraz X90 pro, Sony z Xperią Pro-I, Samsung z Galaxy S22 Ultra /S23 Ultra oraz teraz również Xiaomi 13 pro. Prawda jest taka, że jak mi się coś spodoba, to podoba się i kropka, a ten smartfon podoba mi się bardzo.
Brawo Xiaomi! Wreszcie coś co potrafi konkurować z markami, które są w moim TOP 5!
Na koniec dorzucam jeszcze próbkę z nagranego filmu:
oraz krótkie podsumowanie za i przeciw:
Na plus zasługuje przede wszystkim:
- Najnowszy chipset Qualcomm® Snapdragon™ 8 Gen 2
- Obsługa sieci 5G
- Ładny wygląd i bardzo dobre wykonanie klasy premium – ekran ze szkłem Corning Gorilla Glass Victus na przodzie i ceramiczny tył
- Szybkie i wydajne działanie Android 13 z nakładką MIUI 14.0
- Zarówno Xiaomi 13, jak i Xiaomi 13 Pro będą otrzymywać aktualizacje systemu Android przez kolejne trzy, a wsparcie bezpieczeństwa przez 5 lat, a więc odpowiednio do 2026 i 2028
- Dobrze działający czytnik linii papilarnych w ekranie oraz rozpoznawanie twarzy,
- Duży ekran z małą dziurką na kamerę do selfie – 3200 × 1440 px, WQHD+,
- 6,73-calowy wyświetlacz AMOLED DotDisplay z szybkością odświeżania do 120 Hz
- Duża ilość pamięci wewnętrznej – 256 GB
- Głośniki stereo z Dolby Atmos®
- Szybkie ładowanie przewodowe 120 W i bezprzewodowe 50 W
- Ładowanie zwrotne 10W
- W zestawie najdziemy również ładowarkę o mocy 120 W
- USB C
- NFC
- świetny zestaw obiektywów w konfiguracji:
- ƒ/1,9, 1.0″, IMX989, 1.6µm, Dual Pixel PDAF, Laser AF, OIS (50 MP) (aparat główny)
- ƒ/2.0, 1/2.76″, 0.64µm, 3,2x zoom optyczny, OIS (50 MP) (teleobiektyw)
- ƒ/2.0, 1/2.76″, FOV 115˚ AF (50 MP) (ultraszerokokątna)
- nowe funkcje foto wypracowane z Leicą Leica Authentic Look i Leica Vibrant Look
- możliwość wykonania świetnych portretów w 4 wariantach: Czarno-biały 35mm, Wirujący bokeh 50mm , Portret 75mm, Nieostrość 90mm
- bardzo dobry tryb macro mimo braku oczka macro – świetnie smartfon łapie ostrość na bliskich obiektach
- Stabilizacja optyczna
- Tryby kreatywne w filmach i zdjęciach
- Bardzo dobrej jakości filmy w 4K oraz 1080p
- Możliwość filmowania 8K (8K@24fps)
- Funkcja pilota
- Tryb Ciemny
- Always on Display
- Face Unlock
- Dual SIM + eSIM
- IP68
Jeżeli miałabym się do czegoś przyczepić lub wskazać braki, które dla niektórych użytkowników mogą się wydawać istotne, to jest to:
- Brak diody powiadomień
- Brak dodatkowego slotu na kartę pamięci
- Wystające aparaty (nie chowają się nawet przy założeniu etui)
- Telefon jest duży i ciężki
- Face Unlock , ale bez kamery podczerwieni – nie jest to zatem najbezpieczniejsze rozwiązanie
- Brak wyjścia Mini Jack 3,5 mmm
- Cena