Test Kuvings Revo830 – wyciskarka, którą można pokochać

Kuvings Revo830, to urządzenie, które można pokochać – pozwala na przygotowanie naprawdę wysokowartościowego w witaminy soku. Nie jest to jednak jedyny produkt jaki możemy otrzymać z tego urządzenia

Test (3 strony) bezpłatny i bez sponsoringu – przytoczone stwierdzenia są tylko subiektywnymi odczuciami testującego to urządzenie

W ramach nowej współpracy w moje ręce ostatnio wpadło kilka ciekawych urządzeń AGD:

• Blender kielichowy Blendtec Total (Recenzja)
• Wyciskarka Kuvings Revo830
• MultiGrill elektryczny Kuvings (Recenzja)

Wszystkie te urządzenia znajdziecie z dodatkowym rabatem pod linkiem: lepszesoki.pl/technosenior. Od razu też dodam, że jest to tylko link z rabatem dla Was. Nie jest to link afiliacyjny. Nie zarabiamy na nim.

Pierwszym urządzeniem, o którym mogliście już przeczytać jest Blender kielichowy Blendtec Total (gorąco polecam). Ostatnio bliżej przyjrzałam się MultiGrillowi elektrycznemu od Kuvings. A na koniec pozostała wyciskarka wolnoobrotowa Kuvings Revo830.

Na stronie możemy przeczytać o niej następującą informację:
Model Revo830 łączy zalety wyciskarek pionowych i poziomych. Te pierwsze najlepiej nadawały się do dużych owoców oraz twardych warzyw (marchew, burak), ale przed wyciskaniem składników włóknistych (np. seler naciowy) należało najpierw dokładnie pokroić łodygi, aby nie zapychały urządzenia. Z włóknami maszyny poziome radziły sobie lepiej, natomiast mniej efektywnie pracowały przy tradycyjnych, soczystych owocach (jabłka, pomarańcze).

Dotychczas amatorzy bardziej tradycyjnych soków (w tym rodziny z dziećmi) woleli wyciskarki pionowe, natomiast grupa zaawansowanych wegan opowiadała się zdecydowanie za poziomymi.

Kuvings Revo830 godzi te dwa światy!

A jak wyciskarka sprawdziła się u mnie? Zapraszam do lektury.

Specyfikacja techniczna:

• Liczba obrotów na minutę: 40
• Moc silnika: 200 W
• Średnica dużego wlotu: 88 mm
• Średnica małego wloltu: 43 mm
• Wymiary: 256 x 210 x 480 mm
• Waga urządzenia: ok. 7,5 kg
• Gwarancja: 10 lat
• raj Produkcji: Korea Południowa

W opakowaniu znajdziemy:

• Urządzenie w kolorze: księżycowe srebro, ognista czerwień, alabastrowa biel lub kosmiczna czerń.
• Sito standardowe do soków
• Sito szare do gęstych koktajli
• Sito do sorbetów
• 3 szczotki czyszczące
• Popychacz
• Instrukcja w języku polskim
• Poradnik z przepisami
• Pojemnik na pulpę
• Pojemnik na sok

Budowa i użytkowanie
Wyciskarka wolnoobrotowa Kuvings Revo830 to pionowe urządzenie, które wykonano z materiałów Eco. Producent deklaruje, że nie zawiera zarówno szkodliwego BPA, jak i jego następcy Bisfenolu F. Cechuje się też bardzo wysoką odpornością, nie ulega przebarwieniom i jest biodegradowalny.

W moje ręce trafiła wersja biała i rzeczywiście nie widać na niej śladów użytkowania – w tym też żadnych odbarwień. Nie byłam pierwszym użytkownikiem tego sprzętu – kilku testerów już miało to urządzenie przede mną, zatem nie otwierałam nowego urządzenia. Krótko mówiąc jest bardzo dobrze i widać, że deklaracje producenta pokrywają się z rzeczywistością. Sprzęt nie tylko dobrze wygląda, ale również jest solidnie wykonany.

Wszystko też dobrze do siebie pasuje, nie czuć żadnych zbędnych oporów w miejscach składania czy też nic się nie blokuje podczas rozkręcania elementów. Jednocześnie nie zauważyłam nigdzie jakiś luzów czy niedopasowanych elementów. Dodam tylko, że urządzenie jest bardzo proste w obsłudze – składa się go i rozkłada niemalże intuicyjnie. Nie mniej, gdyby ktoś miał z tym problem to w zestawie znajdziemy instrukcję w języku polskim.

Wymiary wyciskarki to: 256 x 210 x 480 mm, a waga ok. 7,5 kg. Poziomo nie zajmuje dużo miejsca zatem powinna się dobrze wpisać nawet w mniejsze kuchnie. Urządzenie nie jest lekkie, ale też biorąc pod uwagę jego przeznaczenie nie mogło by być zbyt małej wagi, gdyż musi solidnie trzymać się blatu podczas swojej pracy. I tutaj tak jest. Gumowe nóżki dobrze utrzymują się w miejscu podczas nawet bardziej wymagającej pracy – np. wyciskaniu soku z twardych marchewek.

Warto też od razu podkreślić, że w górnej części znajdują się dwa otwory – większy, 88 mm podajnik, idealnie nadaje się do wszelkich owoców, a mały wlot o średnicy 43 mm został specjalnie stworzony do wyciskania warzyw włóknistych (seler naciowy, jarmuż) lub bardzo twardych (marchew, burak).

Bardzo istotnym elementem wyciskarki jest przemodelowany ślimak, który dodatkowo zyskał specjalne ostrze, które odpowiada za krojenie składników bez naszej ingerencji. Dzięki niemu urządzenie pracuje płynniej, a równe tempo (40 obrotów na minutę) zapobiega zapchaniu elementów wyciskających.

Nie byłoby soku, gdyby nie odpowiednie sitka. W Kuvings Revo830 znajdziemy aż 3 zestawy wkładów, które odpowiadają za przygotowanie soku, sorbetu (z mrożonych owoców) czy koktajlu (gęste smoothie).

Natomiast sercem urządzenia jest napęd, bazujący na wersji gastronomicznej CS600 Chef, który ma gwarantować bezproblemowe wyciskanie nawet najtwardszych warzyw. Jest też cichszy w porównaniu do wcześniejszych modeli domowych i pozwala na nieprzerwaną pracę przez ponad 40 minut. Moc wyciskarki to 200 W.

Na koniec dodam, że na bocznej ściance znajdziemy przycisk, który możemy włączyć na stałe (w górę) lub pulsacyjnie (w dół – urządzenie działa jak trzymamy przycisk). Poza tym pojemnik przy sitku może pomieścić 400 ml soku i posiada dwa otwory – jeden, z którego wychodzi sucha pulpa i drugi zamykany, z którego wypuszczamy sok czy też sorbet lub koktajl/ smoothie).
I w sumie tyle. Czas zatem sprawdzić urządzenie w akcji 😊

Zanim jednak przejdziemy do użytkowania, to urządzenie należałoby umyć (rozkłada się bardzo prosto i całość (poza jednostką bazową z silnikiem) możemy umyć pod bieżącą wodą. W opakowaniu mamy też dodatkowe szczotki, które pomogą nam w wyczyszczeniu urządzenia (trudno dostępne otwory czy sitka). Możemy również nalać wodę do urządzenia i przepłukać go w trakcie pracy.

Warto też zapoznać się z instrukcją. W szczególności należy zwrócić uwagę na to jak przygotować warzywa i owoce, aby otrzymać końcowy produkt pełnej jakości i nie uszkodzić urządzenia. W szczególności należy zwrócić uwagę na to, aby pozbyć się twardych pestek z owoców, czy w odpowiednim kierunku wkładać niektóre warzywa (seler naciowy – najpierw natka, później łodyżki 😊) itp. Pamiętajmy też, aby nie uruchamiać urządzenia na pusto.

Włączamy i od razu bierzemy się za wkładanie warzyw czy owoców. Bardzo fajnie została rozwiązana kwestia otworów – większym otworem włożymy nawet mniejsze jabłko w całości i co najważniejsze otwór został zabezpieczony klapką dzięki czemu nie włożymy do środka rąk i nie zranimy się. W szczególności będzie to przydatne, gdy będziemy chcieli nauczyć obsługi urządzenia również młodsze pokolenie.