Wprowadzając model Creative SXFI Gamer, producent postawił na zapalonych i wymagających graczy, którzy ciągle poszukują czegoś więcej. Gracz ma wejść do gry i zapomnieć o całym świecie. Jak się przekonaliśmy, dzięki precyzyjnie dostrojonym przetwornikom słuchawek jest to naprawdę możliwe. Zestaw słuchawkowy SXFI GAMER sprawia, że na własnym ciele odczuwamy moc każdego wybuchu na polu bitwy i słyszymy głębokie, niskie tony, które pozwalają poczuć adrenalinę. Ale o tym później.
Biorąc słuchawki do od razu możemy odczuć ich niewielką wagę – 349 bez mikrofonu / 336g z mikrofonem oraz świetnej jakości wykonanie. Zarówno użyte plastiki, jak i skóra ekologiczna na obudowie i nausznikach są z najwyższej półki. To ewidentnie słuchawki do nie tylko do użytku domowego, ale spokojnie możemy wybrać się w nich na przykład do parku i pograć w ulubioną grę na naszym smartfonie.
Po wyjęciu słuchawek z pudełka, to pierwsze, co musimy zrobić, to je poskładać. Do podłączenia mamy:
- Mikrofon typu CommanderMic
- Kevlarowy kabel USB-C/USB-C
- Adapter USB-C na USB-A
Kolejna rzecz, która wychodzi na pierwszy plan, to nauszniki. Sama kolorystyka słuchawek utrzymana jest w bardzo eleganckiej czarnej matowej kolorystyce z niespodzianką RGB. Dla lubiących efekty świetlne producent udostępnił całkowicie konfigurowalne oświetlenie RGB. Samo oświetlenie LED wygląda całkiem fajnie. Dodaje pazura samym słuchawkom.
Kolor i jego sposób wyświetlania na nausznicach można zmienić za pomocą przycisku SXFI na lewym nauszniku, lub też dostarczonego oprogramowania SXFI Control. W sekcji Podświetlenie można kontrolować obręcze podświetlenia LED SXFI GAMER na nausznikach i wokół nich, wybierając spośród 16,7 miliona dostępnych kolorów. Dla „leniwych” Creative przygotowało tryb Rainbow Pulse, który pozwala korzystać ze wszystkich kolorów jednocześnie.
Góra słuchawek pokryta jest miękką imitacją skóry premium i wyściełana podkładką z pianki z pamięcią kształtu. Zostały zaprojektowane w taki sposób, że dostosowują się do kształtu głowy i przez wiele godzin wygodnie spoczywają na uszach. Nauszniki mają też prosty mechanizm wymiany, który w razie potrzeby umożliwia wypięcie starych nauszników i zamontowanie nowych.
Rozmiar słuchawek możemy, rzecz jasna, dostosować do rozmiarów swojej głowy. Z każdej strony wysuwają się one o jakieś 4 cm, co pozwala na raczej bezproblemową konfigurację. Dzięki takiemu zabiegowi słuchawki bez problemu dopasujemy do naszej głowy. Warto też podkreślić, że słuchawki bardzo dobrze trzymają się na głowie. Nawet przy gwałtowniejszych ruchach głową nie zmieniają swojego położenia. Jak to ważne, podczas rozgrywki wiedzą nie tylko zapaleni gracze. Same muszle są średniej wielkości (średnica przetwornika to 50mm).
Całą fizyczną (jest też i aplikacja, ale o tym potem) obsługę naszych słuchawek znajdziemy na lewym nauszniku.
- Opaska ze skóry eko premium
- Przycisk pierścieni świetlnych RGB
- Pro-grade ANC CommanderMic
- Przycisk Super X-Fi
- Pokrętło regulacji głośności
- Przycisk wyciszania mikrofonu
- Gniazdo słuchawkowe
- Port USB-C
Zaletą słuchawek jest możliwość odłączenia / wymiany kabla i mikrofonu. Użycie dwóch niezależnych złącz pozwoliło przygotować słuchawki do konfiguracji symetrycznej. Bez najmniejszego problemu umożliwiają one graczom przełączenie się ze złącza USB w komputerze na złącze 3,5 mm w laptopie czy smartfonie.
Dużym plusem dla recenzowanych słuchawek, to bez wątpienia zastosowanie kevlarowego kabla klasy OFC. W kablu zastosowano materiały takie jak miedź beztlenowa, aluminium i kevlar. Kabel jest dodatkowo wykończony nylonowym oplotem zapewniającym maksymalną elastyczność. Zastosowane materiały mają za zadanie bezstratnie przenosić dane cyfrowe z wysoką prędkością, aby maksymalnie wykorzystać potencjał słuchawek do gier.
Kabel USB-C/USB-C dostarczony do zestawu jest długi (1,8 m). Natomiast kabel MiniJack ma ok 1,5m. Przyznam, że takie długości kabli są całkiem dobrze dopasowane. Z reguły kabel USB będziemy używać przy PC (w zestawie mamy adapter USB-C na USB-A) itp. gdzie odległość do obudowy jest dosyć spora, a kabel MiniJack zazwyczaj podłączymy do telefonu czy tabletu, który mamy niemalże w zasięgu ręki. Oczywiście to kwestia gustu, gdyż zapewne znajdą się osoby, które preferują nieco krótsze / dłuższe kable. Z racji, że kabel jest modułowy nic nie stoi na przeszkodzie, aby wymienić kabel na nieco krótszy czy dłuższy.
Słuchawki otrzymały wysokiej klasy mikrofon pojemnościowy CommanderMic z zintegrowanym pop filtrem mikrofon. Jak informuje producent, został on tak zaprojektowany by dorównać profesjonalnym mikrofonom stołowym. Mikrofon został wzbogacony o nową opatentowaną technologię inPerson Mic, która wykorzystuje specjalnie zaprojektowane algorytmy do wykrywania, wzmocnienia głosu ludzkiego i jednocześnie eliminująca zakłócenia z otoczenia.
Przeprowadzone testy potwierdziły, że w trakcie rozmowy mikrofon eliminuje praktycznie wszystkie, otaczające gracza, zakłócenia i oferuje bardzo przejrzystą komunikację głosową. Mikrofon ma elastyczne ramię i może być wygięty do najbardziej wygodnej pozycji.
Neodymowe przetworniki, zgodnie z obowiązującymi trendami, przetwarzają pasmo 20-22000 Hz. Impedancja wynosi 32 Ω. Słuchawki nauszne z mikrofonem są używane przede wszystkim do gier oraz do konferencji na Skype. Audiofile, którzy kręcą w tej chwili nosem, nie spodziewając się studyjnego dźwięku, mam złą informację :). Słuchawki dają radę i nie można ich lekceważyć oczekując dobrych warunków akustycznych. Już na wstępie warto zaznaczyć, że są to przede wszystkim słuchawki gamingowe. Ale konstruktorzy zadbali, aby ich produkt zyskał też aprobatę audiofilów. A za wszystko odpowiada opatentowana przez Creative Technology technologia Super X-FI.
