Patrz w dół/ w górę – każdy kto chodzi ze mną na foto-spacery, to wie, że rozglądam się na wszystkie strony i często znajduje elementy, które na pozór nijakie na foto dostają swoje drugie życie. Warto się rozglądać więc wokół siebie, bo można odkryć stare miejsca na nowo. Można też wspiąć się na jakieś tarasy widokowe i uchwycić świat z góry, a ten z roku na rok jest coraz ładniejszy 🙂 Również tutaj warto skorzystać z szerokiego kąta czy zooma x2.
Ramki, rameczki – patrząc na obiekt, który na pierwszy rzut oka wydaje się nieciekawy może zmienić się o 180 stopni, gdy popatrzymy na niego przez inny obiekt. Szukajmy naturalnych ramek z innych obiektów.
Odbicia – to temat rzeka 🙂 Kałuże, lustra, lusterka, szybki, bombka na choince, inne budynki, ekran drugiego telefonu i wiele innych. Tutaj można szaleć i sobie pomagać 🙂
O zachodzie słońca – wtedy świat jest najpiękniejszy i nawet zwykła ulica może okazać się niesamowitym miejscem. Warto wtedy sięgnąć do kieszeni po smartfon i uchwycić ten magiczny czas. Możemy śmiało wykonać takie zdjęcie w trybie automatycznym, ale i też można poeksperymentować z trybem nocnym czy w PRO.
Schody, tunele – wejścia w górę, w dół, różnego rodzaju tunele, przejścia itp. tutaj też warto poeksperymentować z szerokim kątem. W Motorola Moto G100 jest na pewno 🙂
Symetria – to chyba najpiękniejsze ujęcia jakie można uzyskać. Szukajmy symetrycznych miejsc. Ja osobiście kocham takie kadry. Nie bójmy się też skorzystać z zooma czy szerokiego kąta.
