I na koniec aparat. Smartfon otrzymały następującą konfigurację:
- Aparat tylny: ƒ/1,8 (50 MP) (aparat główny), ƒ/2,20, 119° FOV (8 MP) (szerokokątna)
- Aparat przedni: 16 MP, ƒ/2,45
W aplikacji aparatu znajdziemy między innymi następujące opcje:
- Funkcje aparatu tylnego: Pro, Wideo, Zdjęcia, Portret, Noc, 50M, Krótkie wideo, Panorama, Dokumenty, Zwolnione tempo, Tryb poklatkowy, HDR, AI
- Funkcje aparatu przedniego: Wideo, Zdjęcia, Portret, Krótkie wideo, Zwolnione tempo, Tryb poklatkowy, HDR, AI
Jeśli chodzi o zdjęcia z tego modelu, to mam odrobine mieszane uczucia. Z jednej strony z obiektywu głównego kadry z obiektywu głównego są szczegółowe i dobre jakościowo, ale z drugiej strony brakuje w nich palety barw. Kolory są spłaszczone, co objawia się tym, że nagle budynek zmienia kolor czy zdjęcia nocne bardziej przypominają sepię niż rzeczywisty widok. Przy szerokim kącie spada również szczegółowość. Smartfon gorzej radzi sobie również w zdjęciach pod słońce – pojawia się sporo czerni i cieni.
Nie mamy w nim obiektywu macro, ale śmiało możemy skorzystać z zoomu cyfrowego x2. Nawet całkiem blisko możemy podsunąć aparat do obiektu i uzyskać ostry kadr np. gałązki, kwiatka czy innego mniejszego elementu.
Jeśli miałabym szukać w tej półce cenowej smartfonu do zdjęć (ale nie miałoby znaczenie 5G), to przyznam się, że bardziej celowałabym w Redmi Note 10 Pro i dołożyła do niego lub poczekała na fajna promocję. Zresztą oceńcie sami. Poniżej kilka zdjęć:
I na koniec jeszcze kilka filmów. Tutaj jednak nie oczekujmy fajerwerków. Filmy możemy nagrać w rozdzielczościach: 1080p@30fps 1080p@60fps 720p@30fps, a przykłady możecie zobaczyć poniżej:
