Test Xiaomi Redmi Pad – tablet do codziennego użytku

Test Xiaomi Redmi Pad – tablet do codziennego użytku

Test bezpłatny i bez sponsoringu – przytoczone stwierdzenia są tylko subiektywnymi odczuciami testującego to urządzenie

Xiaomi wprowadza na rynek polski nowy tablet Redmi Pad. Od producenta dowiadujemy się, że został on wyposażony w cztery głośniki zgodne z Dolby Atmos i ekran o częstotliwości odświeżania 90 Hz. Jest pierwszym tabletem na świecie, który otrzymał certyfikat SGS gwarantujący niski poziom zmęczenia wzroku. Dodatkowo, Redmi Pad ma certyfikat bezpieczeństwa ekranu (przy zachowaniu jakości obrazu) od TÜV Rheinland.

Dzięki kamerze przedniej 8 MP z ultraszerokokątnym obiektywem 105° i technologii FocusFrame, urządzenie ma też świetnie nadać się do rozmów wideo i wieloosobowych telekonferencji. Redmi Pad jest zasilany baterią o pojemności 8000 mAh. Obsługuje  ładowanie 18 W, a w zestawie dostajemy mocniejszą ładowarkę 22,5 W.

A jak nowy tablet sprawdził się na co dzień? Zapraszam do recenzji.

Specyfikacja techniczna:

• Wymiary: 5 x 158.1 x 7.1 mm
• Waga: 465 g.
• Kolory: szary
• Materiał: szklany przód, aluminiowa obudowa
• Ekran: IPS LCD, 10,61’’, rozdzielczość 1200 x 2000 px, 220 ppi, proporcje 5:3, odświeżanie 90 Hz, jasność maksymalna – 400 nitów, ∼9% screen-to-body ratio, 1B kolorów
• Certyfikat SGS gwarantujący niski poziom zmęczenia wzroku
• Certyfikat bezpieczeństwa ekranu (przy zachowaniu jakości obrazu) od TÜV Rheinland
• Procesor: MediaTek MT8781 Helio G99 (6nm), Octa-core (2×2.2 GHz Cortex-A76 & 6×2.0 GHz Cortex-A55)
• GPU: Mali-G57 MC2
• RAM – 4 GB LPDDR4x
• ROM – 128 GB UFS 2.2
• Miejsce na kartę pamięci micro SD – TAK
• System: Android 12 z nakładką MIUI 13.1
• Miejsce na kartę SIM – BRAK
• NFC – BRAK
• GPS – BRAK
• Bluetooth 5.2
• Czujniki: Akcelerometr
• USB C 2.0, USB On-The-Go
• Wi-Fi 5GHz + 2,4 GHz, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, dual-band, Wi-Fi Direct, hotspot
• Bateria o pojemności 8000 mAh
• Ładowanie 18 W, Ładowarka w zestawie 22,5 W
• 4 głośniki stereo, Dolby Atmos
• Aparat:
  • Przód – 8 MP, f/2.3, 105°, wideo: 1080p@30fps
  • Tył – 8 MP, f/2.0, (wide), AF, wideo: 1080p@30fps

W opakowaniu znajdziemy:

• Tablet
• Ładowarkę 22,5 W
• Kabel do ładowarki / transferu plików
• Standardowa papierologia

Budowa i użytkowanie:

Xiaomi Redmi Pad otrzymał ekran 10,61’’ zabezpieczony szkłem oraz aluminiowe plecki i płaskie ramki. Jest zatem dosyć duży, ale jednocześnie bardzo smukły. Jego wymiary to 250.5 x 158.1 x 7.1 mm, a waga to ok. 465 g. Na testy trafił do mnie kolor ciemno szary – bliżej grafitu. Plecki są matowe przez co nie są takie śliskie, ale mimo wszystko można zauważyć na nich pozostawione odciski palców. W opakowaniu nie znajdziemy niestety żadnego etui. O to musimy zadbać sami.

To co można również zauważyć na pierwszy rzut oka, to pełną spójność ze stylizacją telefonów z serii Redmi Note 11. Mamy tutaj bardzo podobnie zbudowaną wyspę z aparatem – chociaż jest on tylko jeden, a reszta została wypełniona szklaną wstawką. Całość prezentuje się jak najbardziej OK – może się podobać. Ważne, że wszystko jest dobrze spasowane i nic nie odstaje, ani nie trzeszczy.

Test Xiaomi Redmi Note 11 Pro – fajny smartfon w przystępnej cenie

Sam tablet bez problemu zmieści się również w niewielkiej torebce czy plecaku. Zatem zabranie go na weekend czy w podróż po mieście nie powinno sprawiać większych problemów.

 Na obudowie znajdziemy odpowiednio:

• Na lewej krawędzi (trzymając tablet poziomo): 2 głośniki z 4, włącznik/wyłącznik
• Na prawej krawędzi: 2 głośniki z 4, gniazdo USB-C
• Na górze: przyciski do zmiany głośności, 2 mikrofony, gniazdo na dodatkową kartę pamięci micro SD
• Na dole: brak przycisków i złączy

To co zapewne nie ucieszy części użytkowników, to nie znajdziemy tutaj wyjścia mini Jack 3,5 mm ani gniazda na kartę SIM. Mamy za to miejsce na dodatkową kartę pamięci microSD. Do tego tablet otrzymał bardzo dobre głośniki stereo (po 2 z każdej strony, z Dolby Atmos) oraz gniazdo USB C. Muzyka płynąca z głośników jest donośna, czysta i o całkiem wyraźnych dźwiękach – skierowana pod muzykę rozrywkową czy filmy i gry.

Przy maksymalnej głośności trochę spada jakość, ale raczej z pełnego zakresu będziemy rzadko korzystać. Warto też zwrócić uwagę na to, że głośniki zostały rozstawione po bokach, gdy mamy tablet ustawiony w poziomie, a na górze i dole, gdy ustawimy w pionie. Jakbyśmy nie chwycili urządzenia, to praktycznie zawsze mamy minimum 2 głośniki odsłonięte. Za to plus.

Test Xiaomi Redmi Buds 3 lite – do pracy i rekreacji

Jeśli chodzi o mikrofony, to bardzo dobrze sprawowały się podczas telekonferencji. Moi rozmówcy słyszeli mnie dobrze, a ja ich. Zatem śmiało można wykorzystać je do tego typu połączeń.

Szkoda, że Xiaomi nie pokusiło się o czytnik linii papilarnych w przycisku ON/OFF. Było by to idealne miejsce na takie zabezpieczenie. Do dyspozycji mamy tylko standardowe metody jakimi są pin, hasło czy szlaczek oraz odblokowanie twarzą. To ostatnie może i działa OK, ale nie jest zbyt bezpieczne i raczej nie rekomendowane, gdy na tablecie trzymamy ważne dla nas dane.

Na przodzie Redmi Pad umieszczono dotykowy wyświetlacz 10,61’’ IPS LCD (może nie jest to AMOLED czy OLED, ale i tak wypada całkiem nieźle) o rozdzielczości 1200 x 2000 px, 220 ppi, 1B kolorów, proporcje 5:3, jasności 400 nitów  i ochroną oczu. Jest pierwszym tabletem na świecie, który otrzymał certyfikat SGS gwarantujący niski poziom zmęczenia wzroku.

Dodatkowo, Redmi Pad ma certyfikat bezpieczeństwa ekranu (przy zachowaniu jakości obrazu) od TÜV Rheinland. Standardowe tabletowe ramki sprawiają, że sam wyświetlacz zajmuje do ok. 80,9% powierzchni ekranu. Na środku górnej ramki (trzymając urządzenie w poziomie) umieszczono aparat 8 Mpx. Miło również, że tablet otrzymał wyższe odświeżanie. Nie jest to może 120 Hz, ale 90 Hz  będzie również OK.

Obraz wyświetlany na tym ekranie będzie dobrej jakości. Nie jest może tak rewelacyjnie jak w Xiaomi Pad 5, ale też nie ma większych powodów do narzekań. Szeroki zakres barw, wyraziste kolory i płynna praca animacji przy włączonym odświeżaniu 90 Hz sprawia, że praca i rozrywka na tym urządzeniu jest bardzo przyjemna. Jedyne na co można trochę ponarzekać, to jasność ekranu. W słoneczne dni jest mniej czytelny.

W opcjach możemy również zmienić kilka parametrów. Są to:

• poziom jasności
• schemat kolorów (żywe, nasycone, standardowe),
• temperatura kolorów (domyślne, ciepłe, chłodne, własny)
• częstotliwość odświeżania (domyślny – automatyczne, 60 Hz, 90 Hz)
• zmiana na tryb ciemny
• tryb czytania – klasyczny lub papier

Ten ostatni sprawi, że kolory ekranu zamiast białe będą nieco żółtawe, co będzie bardziej naturalne dla oczy i mniej będą się męczyć, ale nie zastąpi nam to czytnika e-book-ów. Mimo wszystko nie będzie to imitacja kartki, ale taka pseudo kartka.

Wróćmy jeszcze do aparatu do selfie. Mamy tutaj wspomniane 8 Mpx. Z taką rozdzielczością może nie poszalejemy ze zdjęciami, ale na pewno możemy ją wykorzystać podczas telekonferencji czy po prostu do wspomnianego wcześniej odblokowania tabletu poprzez rozpoznawanie twarzy.