Test realme 12 Pro+ 5G i realme 12 Pro 5G: Opinie i analiza

Dowiedz się więcej o najnowszych modelach smartfonów realme, 12 Pro+ 5G i realme 12 Pro 5G w tym o ich funkcjach, specyfikacji aparatu, procesorach Qualcomm Snapdragon oraz naszych wrażeń z użytkowania. 

Test bezpłatny i bez sponsoringu – przytoczone stwierdzenia są tylko subiektywnymi odczuciami testującego to urządzenie

Właśnie producent zaprezentował w Polsce swoją nową serię smartfonów: realme 12 Pro+ 5G oraz realme 12 Pro 5G. Seria przeszła delikatny lifting w wyglądzie względem poprzedników oraz zyskała moduł tele.

Odpowiednio droższy model x3(64 MP, f/2.8, 71mm, (periscope telephoto), 1/2.0″, 0.7µm, PDAF, OIS, 3x optical zoom), a tańszy x2 (32 MP, f/2.0, 47mm (telephoto), 1/2.75″, PDAF, OIS, 2x optical zoom).

Realme 12 Pro+ 5G I Realme 12 Pro 5G
Realme 12 Pro+ 5G I Realme 12 Pro 5G

Również w obiektywach głównych zrezygnowano z 200 oraz 100 MP na korzyść 50 MP chociaż o minimalnie różnych parametrach w obu modelach. Kolejną nowością jest zastąpienie procesora Mediatek jednostkami z portfolio Snapdragona. Odpowiednio Qualcomm Snapdragon 7s Gen 2  w wersji 12 pro + oraz 6 Gen 1 (4 nm) w wersji 12 pro.

Ceny:

  • relame 12 Pro +: 8/256 GB – 2 299zł
  • relame 12 Pro +: 12/512 GB – 2 499zł
  • relame 12 Pro: 12/256 GB – 1 999zł

A jak nowe modele sprawdziły się u mnie? Zapraszam do lektury.

Specyfikacja techniczna testowanych modeli:

  realme 12 pro realme 12 pro +
Kolory Niebieski, beżowy
Wymiary 161.5 x 74 x 8.8 mm
Waga 190 g 196 g
Procesor Qualcomm SM6450 Snapdragon 6 Gen 1 (4 nm) Qualcomm SM7435-AB Snapdragon 7s Gen 2 (4 nm)
GPU Adreno 710
RAM 12 GB 8 GB / 12 GB
ROM 256 GB 256 GB / 256 GB
Ochrona IP65
System Android 14, Realme UI 5.0
Ekran
  • zakrzywiony ekran OLED 6,7’’ o częstotliwości odświeżania 120 Hz, 1B kolorów, jasność: 800 nitów (HBM), 950 nitów (szczytowa), współczynnik kontrastu 5 000 000:1, 1080 x 2412 pixels, 20:9 ratio (~394 ppi)
  • stosunek ekranu do obudowy na poziomie 90,4%
Głośniki Stereo, 24-bit/192kHz Hi-Res audio
Akumulator 5000 mAh
Ładowanie 67 W
Obiektyw główny 50 MP, f/1.8, 26mm (wide), 1/2.0″, PDAF, OIS, Sony IMX882 OlS 50 MP, f/1.8, 24mm (wide), 1/1.56″, 1.0µm, multi-directional PDAF, OIS, Sony lMX890 OlS
Obiektyw szeroki 8 MP, f/2.2, 16mm, 112˚ (ultrawide), 1/4.0″, 1.12µm
Obiektyw 3:
32 MP, f/2.0, 47mm (telephoto), 1/2.75″, PDAF, OIS, 2x optical zoom 64 MP, f/2.8, 71mm, (periscope telephoto), 1/2.0″, 0.7µm, PDAF, OIS, 3x optical zoom
Obiektyw selfie 16 MP, f/2.4, 24mm (wide) 32 MP, f/2.4, 22mm (wide)
Video 4K@30fps, 1080p@30/60/120fps, gyro-EIS
Łączność
  • obsługa sieci 5G
  • Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/6, dual-band
  • 5.2, A2DP, LE
  • GPS, GALILEO, GLONASS, BDS, QZSS
  • NFC
  • USB Type-C 2.0
Sensory Fingerprint (under display, optical), accelerometer, gyro, proximity, compass
Realme 12 Pro+ 5G I Realme 12 Pro 5G
Realme 12 Pro+ 5G I Realme 12 Pro 5G

W pudełkach testowanych modeli znajdziemy:

  • smartfon
  • Kabel USB typu C
  • Ładowarkę 67 W
  • Igłę do karty SIM
  • Etui ochronne
  • Skrócony przewodnik, Ważne informacje o produkcie (w tym karta gwarancyjna)

realme 12 pro plus jak i realme 12 pro są niemalże identyczne poza drobnymi szczegółami. Na droższym modelu na okrągłej wyspie z aparatami widnieje napis 120X OIS CAM, a na tańszym modelu 20X OIS CAM. Oba modele dostępne są w wariancie beżowym oraz niebieskim wykończone skórą wegańską.

Ich wzornictwo czerpie ze świata luksusowych zegarków. Producent podkreśla, że zostały zainspirowane rzemiosłem renomowanego francuskiego zegarmistrza Olliviera Savéo, który ma bogate doświadczenie w projektowaniu dla szwajcarskich marek zegarków najwyższej klasy (m.in.: Rolex, Roger Dubuis, Piaget, Breitling czy Quinting). Przez to telefony z serii realme 12 Pro 5G charakteryzują się projektem emanującym wyrafinowaniem i elegancją. Od złotej ramki z ryflowaniem po polerowaną tarczę z efektem promieniowania słonecznego, każdy szczegół odzwierciedla najwyższe standardy luksusu i precyzji.

Wygląd to oczywiście kwestia gustu, ale nie sposób przejść obok tych modeli obojętnie. Osobiście bardzo mi się podoba wzornictwo realme i fajnie, że producent próbuje się jakoś wyróżnić na rynku. Chociaż z drugiej strony gdzieś już widziałam podobną stylistykę obiektywów 😀 – o właśnie w Huawei Mate 50 Pro, który swoja drogą bardzo lubię 😊.

Smartfony zyskały również IP65. Może nie zanurzymy go do wody, ale przynajmniej padający deszcz nie będzie mu straszny.

Oczywiście wszystko jest ładnie spasowane i nic nie trzeszczy. Smartfony też dobrze leżą w dłoni i nie palcują się, ani nie ślizgają. Dodam jeszcze, że w opakowaniu znajdziemy silikonowe plecki, które przydają się ze względu na wystającą wyspę.

Z przodu znajdziemy lekko zaokrąglony ekran z bardzo wąskimi ramkami (Screen Ratio ~90,4%) oraz jednym aparatem umieszczonym w kółeczku na środku górnej belki. Jak już jesteśmy przy ekranach, to od razu dodam, że nie różnią się one od poprzedników (realme 11 pro i realme 11 pro +). Zatem nie ma się co tutaj nad tym względnie rozwodzić.

W obu modelach jest to zakrzywiony ekran OLED 6,7’’ z rozdzielczością 1080 x 2412 FHD+, gęstością pikseli 394 PPI, HDR10+ i odświeżaniem 120 Hz . Wyświetlacz prezentuje się naprawdę dobrze. Trochę mogą marudzić fani prostych ekranów. Nie mniej wszystko na nich jest czytelne, kolory są żywe, a kąty widzenia bardzo szerokie. Generalnie ciężko się tutaj do czegoś przyczepić. Jasność maksymalna sięga do 950 nitów.

Test realme 11 5G – do codziennej komunikacji

Smartfony oferują oczywiście możliwość dopasowania parametrów ekranu takich jak: temperatura ekranu (zimna, domyślna, cieplejsza), tryb kolorów ekranu (żywy, naturalny, Tryb Pro z opcją kinowy i olśniewający) czy jasność, ale również posiada dodatkowy tryb ciemny oraz tryb ochrony oczu (Komfort oczu). Nie znajdziemy w nich jednak diody powiadomień, ale za to mamy AOD pod nazwą Ekran zawsze aktywny oraz podświetlane krawędzie. Co więcej obie funkcje możemy również dostosować w opcjach.

Standardowo też możemy włączyć obsługę gestami lub pozostawić dolną belkę z przyciskami. Dodatkowo możemy włączyć inteligentny pasek boczny. Zatem każdy bez problemu znajdzie swoją ulubioną konfigurację nawigacji.

Na spodzie obudowy w obu modelach znajdziemy mikrofon, głośnik multimedialny (jeden ze stereo), gniazdo USB C oraz szufladkę na 2 karty SIM (bez dodatkowego miejsca na kartę pamięci), a na górze umieszczono mikrofon do redukcji szumów oraz drugi głośnik.

Test realme 11 pro+ 5G oraz realme 11 pro 5G – luksusowy design wsparty technologią

Na lewej krawędzi nie umieszczono żadnych przycisków, a na prawej znajdziemy przyciski głośności oraz włącznik / wyłącznik.

Czytnik linii papilarnych w tych modelach znajdziemy pod ekranem. Działa on wystarczająco szybo i poprawnie. Nie zauważyłam, aby były z nim problemy. Co więcej możemy również zmierzyć sobie nim puls.  Dodatkowo mamy do dyspozycji również odblokowanie telefonu przez skanowanie twarzy. Działa ono również w miarę OK. Warto jednak pamiętać, że takie odblokowanie twarzą nie należy do najbezpieczniejszych metod.

Realme 12 Pro 5G I Realme 12 Pro+ 5G
Realme 12 Pro 5G I Realme 12 Pro+ 5G

Wszystkie przyciski  zostały wykonane w kolorze ramki A co najważniejsze są wyraźne w dotyku i bardzo dobrze i szybko reagują na wszystkie kliknięcia.

Jeżeli chodzi o multimedia, to mamy tutaj do czynienia z głośnikami stereo. Dźwięk z nich płynący jest jak najbardziej OK. Typowy smartfonowy zestaw – muzyka płynąca z niego jest donośna i czysty, ale bez większej głębi czy basów. Na pewno sprawdzą się podczas przeglądania mediów społecznościowych czy rozmowy głośno mówiącej. Niestety nie znajdziemy tutaj gniazda mini Jack 3,5 mm. Część użytkowników może być zawiedziona z tego powodu.

Co, do jakości prowadzonych rozmów również nie można mieć zastrzeżeń – jest OK w tej klasie cenowej.

Realme 12 Pro+ 5G I Realme 12 Pro 5G
Realme 12 Pro 5G

Wymiary realme 12 Pro plus oraz realme 12 pro to: 161.5 x 74 x 8.8 mm, a waga odpowiednio to: 196 g. / 190 g. Smartfony zatem nie odbiegają od aktualnych standardów rynkowych. Krótko mówiąc są duże, ale jednocześnie też bardzo smukłe jak na wielkość ekranu 6,7’’. Bardzo dobrze leżą też w dłoni, a wszystkie przyciski są w zasięgu. Trzeba jednak mieć na uwadze, że obsługa jedną ręką nie należy do najwygodniejszych. Chyba, że włączymy tryb jednoręczny.

realme 12 Pro plus oraz realme 12 pro, które dotarły do mnie na testy zostały wyposażone w następujące podzespoły:

  • Procesor: Qualcomm SM6450 Snapdragon 6 Gen 1 (4 nm) w wersji 12 pro oraz Qualcomm SM7435-AB Snapdragon 7s Gen 2 (4 nm) w wersji 12 pro plus
  • GPU: Adreno 710
  • RAM: 12 GB – realme 12 pro +, 8 GB realme 12 pro (chociaż w sklepach jest wersja 12 GB)
  • ROM: 512 GB – realme 12 pro +, 256 GB realme 12 pro
  • System: Android 14, Realme UI 5.0
  • Sieć komórkowa 5G
  • Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/6, dual-band
  • 2, A2DP, LE
  • GPS, GALILEO, GLONASS, BDS, QZSS
  • NFC
  • USB Type-C 2.0
  • Czujniki: Fingerprint (under display, optical), accelerometer, gyro, proximity, compass

Poprzednicy posiadają procesor Mediatek Dimensity 7050 (6 nm). Tym razem producent postawił na Snapdragona w dwóch wersjach, chociaż technologicznie bardzo zbliżonych (7s Gen 2 m jednynie nieco większe taktowanie). Nie są one też nowe na rynku i wydajnościowo będą zbliżone.

Model realme 12 pro otrzymał Qualcomm SM6450 Snapdragon 6 Gen 1 (4 nm), a realme 12 pro plus Qualcomm SM7435-AB Snapdragon 7s Gen 2 (4 nm). Do wyboru mamy również wersję z 12 GB pamięci RAM w obu przypadkach. Jest też wariant z 8 GB pamięci RAM w 12 pro +, ale różnica w cenie jest na tyle niewielka, że moim zdaniem warto od razu popatrzeć w kierunku mocniejszej wersji.

Jeśli chodzi o miejsce na pliki to w modelu 12 pro jest to 256 GB, a w 12 pro + w zależności od ilości pamięci RAM jest to 256 lub 512 GB. W obu modelach nie znajdziemy miejsca na dodatkową kartę pamięci, co może zmartwić niektórych potencjalnych użytkowników.

Zobaczmy jak to wygląda w AnTuTu:

  • realme 11 pro + – ponad 561 tys. punktów
  • realme 11 pro – ponad 547 tys. punktów

a nowe modele odpowiednio:

  • realme 12 pro + – ponad 666 tys. punktów
  • realme 12 pro – ponad 587 tys. punktów

Zatem nowe modele są minimalnie bardziej wydajne od poprzedników. W codziennym użytkowaniu oba modele działają bardzo podobnie. Nie zauważyłam też jakiś drastycznych spadków wydajności przy bardziej obciążających operacjach czy nadmiernego przegrzewania się lub zacinania. Owszem obudowa stawała się lekko ciepła, ale nie przesadnie.

Co więcej nowe realme zostały wyposażone w system Android w wersji 14 oraz najnowszą nakładkę realme UI 5.0, który w codziennym użytkowaniu działał dobrze. Oczywiście 2 tygodnie to za krótko by wyłapać rażące błędy, które mogą pojawić się z czasem lub kolejnymi aktualizacjami. Na dzień dzisiejszy przy standardowym użytkowaniu (trochę dzwonienia, SMS, mediów społecznościowych, proste gry i aplikacje) nie zauważyłam większych problemów.

W codziennym użytkowaniu podczas korzystania z Wi-Fi, Bluetooth, GPS również nie zauważyłam problemów. A i mamy też oczywiście płatności NFC.

W kwestii baterii, to również niewiele się zmieniło względem poprzednika. Oba modele otrzymały ogniwo o pojemności 5000 mAh. Co ciekawe oba modele otrzymały również ładowarkę 67 W, a nie jak to było w serii realme 11, że droższy model miał ładowanie 100 W. Czyli malutki regres w droższym modelu. Nie ma w nich również ładowania indukcyjnego. Powoli w tej półce cenowej można by się go już spodziewać… może w kolejnej odsłonie?

Jeśli chodzi o samo zarządzanie energią to w obu modelach wygląda to podobnie. Codzienne ładowanie smartfonu to już chyba norma, chociaż ostatnio w tej kwestii bardzo zaskoczył mnie OnePlus 12. Tutaj zaskoczenia nie ma.

Realme 12 Pro+ 5G I Realme 12 Pro 5G
Realme 12 Pro 5G

I na koniec standardowo aparaty. To tutaj jest największa zmiana względem poprzedników oraz różnica w obu modelach. Znajdziemy w nich następujące zestawy obiektywów:

  realme 12 pro realme 12 pro +
Obiektyw główny 50 MP, f/1.8, 26mm (wide), 1/2.0″, PDAF, OIS, Sony IMX882 OlS 50 MP, f/1.8, 24mm (wide), 1/1.56″, 1.0µm, multi-directional PDAF, OIS, Sony lMX890 OlS
Obiektyw szeroki 8 MP, f/2.2, 16mm, 112˚ (ultrawide), 1/4.0″, 1.12µm
Obiektyw 3:
32 MP, f/2.0, 47mm (telephoto), 1/2.75″, PDAF, OIS, 2x optical zoom 64 MP, f/2.8, 71mm, (periscope telephoto), 1/2.0″, 0.7µm, PDAF, OIS, 3x optical zoom
Obiektyw selfie 16 MP, f/2.4, 24mm (wide) 32 MP, f/2.4, 22mm (wide)
Video 4K@30fps, 1080p@30/60/120fps, gyro-EIS

Drogie realme w końcu pozbyliście się tego zapchajdziura obiektywu macro 2 Mpx. Brawo. Teraz kolej jeszcze na poprawę w szerokim kącie, bo tutaj nic się nie zmieniło od poprzedników. Nadal jest to niezbyt dobre 8 MP, które jeszcze przy dobrym oświetleniu coś potrafi z siebie wykrzesać przyzwoitego (chociaż o zmienionej kolorystyce względem obiektywu głównego i mniejszej ilości szczegółów), to w nocy to już jest dramat. Zdjęcia są poruszone, nieostre, zaszumione i w sumie nie warto włączać trybu nocnego w tym obiektywie.

Obiektywy do selfie również niewiele się zmieniły – są minimalnie jaśniejsze f/2.4 (seria 12) v f/2.5 (seria 11). W obu modelach zdjęcia są OK, ale nie powalają.

Przejdźmy jednak do sedna, bo to co jest najciekawsze w nowej serii, to zniknęły obiektywy główne 200 MP/100 MP (i w sumie dobrze, bo to trochę przerost formy nad treścią w telefonach), a pojawiły się całkiem przyzwoite 50 MP, chociaż delikatnie różne modele (patrz tabelka powyżej).

I to co w tej półce jest niespotykane, to pojawiły się również moduły tele. Odpowiednio x3 w realme 12 pro + i x2 w tańszym modelu.

Przyznam, że taki zabieg bardzo mi się spodobał. Szczególnie ten x3 w droższym modelu. W nim też producent się chwali, że można przybliżyć się do obiektu nawet 120 razy (cyfrowo, w 12 pro jest to x20). Oczywiście jest to trochę chwyt marketingowy, ale przy ładnej pogodzie tak do x6, a nawet x10 wychodzą naprawdę przyzwoite kadry. Zresztą zobaczcie sami:

W przypadku realme 12 pro możemy liczyć na całkiem przyzwoite ujęcia tak do x4. Później już pojawia się sporo szumów i nieostrości.

W obu modelach możemy również wykorzystać tele do wykonania zdjęć macro. Te z droższego modelu będą jednak lepszej jakości i możemy uchwycić więcej szczegółów. Trzeba jednak wyczuć moment, w którym smartfony łapią ostrość, bo tylko wtedy kadr będzie najlepszej jakości. Przyda się również stabilna ręka. Niestety przy macro można dosyć łatwo poruszyć kadr. Całkiem nieźle prezentują się również portrety wykonane z tych obiektywów. Tutaj np. z realme 12 pro plus:

Nie mniej stwarza to zupełnie nowe możliwości jeżeli chodzi o fotografię w tej półce cenowej. Możemy nie tylko uchwycić ciekawe dalsze kadry, lepsze portrety, ale również bardzo przyzwoite zdjęcia macro. I nie potrzebujemy do tego żadnych dodatkowych oczek. Owszem, gdyby był obiektyw typowo do macro min. 5 Mpx jakie znamy chociażby z niektórych starszych modeli Xiaomi czy Samsunga, to dałby nam to jeszcze większe możliwości. Tutaj mamy jednak tele i widzę, że w tą stronę idą również flagowe modele jak Huawei, Xiaomi czy Samsung.

Dodam jeszcze, że w obu przypadkach ujęcia wykonane modułem tele są nieco jaśniejsze i o bardziej jaskrawych kolorach względem obiektywu głównego. Kolorystyka też nie jest spójna z obiektywem głównym. Generalnie kolorystyka zmienia się między obiektywami. Z tym niestety ciągle mają problem i dużo droższe modele. Najlepiej w tej kwestii chyba nadal radzi sobie Samsung.

Jeśli chodzi o główne oczko to mamy tutaj dwa delikatnie różne obiektywy – w 12 pro jest to Sony IMX882 OlS, a w 12 pro plus – Sony lMX890 OlS. W obu przypadkach przetwarza je ten sam procesor graficzny i mam wrażenie, że są bardzo zbliżone jakościowo. Nadal widać, że realme idzie bardziej w kierunku cieplejszej tonacji – realme 12 pro nieco bardziej. Można to ładnie zauważyć na identycznym kadrze ze Stadionem Narodowym.

Poza tym otrzymane kadry są spójne i bardzo szczegółowe. Zazwyczaj też trzymają stały balans bieli. No może z 2-3 razy mi się zdarzyło w realme 12 pro, że wykonałam kilka tych samych kadrów i raz kolorystyka poszła bardziej w cieplejsze tonacje, a raz w zimniejsze (trawa stała się nagle bardzo zielona czy niebo przy zachodzie słońca również momentami poszło w zimniejszą tonację). W przypadku droższego modelu nie miałam takich przypadków. Zdjęcia były równie. Zatem tutaj plus dla droższego modelu.

Z trybów video-fotograficznych w obu smartfonach znajdziemy takie tryby jak:  Ultra Night, Ulica, Wideo, Zdjęcie, Portret, Pro, Panorama, Wysoka rozdzielczość, Film, Zwolnione tempo, Film poklatkowy, Długa ekspozycja, Film z dwóch kamer, Skaner tekstu, Tryb gwieździsty, Portret grupy, Efekt makiety.

Ponadto możemy skorzystać również z wbudowanych filtrów, HDR czy funkcji retuszu. W portrecie znajdziemy również możliwość sterowania głębią ostrości. Mam jednak wrażenie, że zniknęły jakieś filtry kreatywne w portretach czy filmach względem poprzedników. Nie mam ich niestety pod ręką by dokładnie sprawdzić.

Dodam jeszcze, że oba modele posiadają optyczną stabilizację obrazu i to widać szczególnie przy ujęciach robionych w nocy czy przy wieczornej szarówce. Bardzo fajna jest również funkcja długa ekspozycja, która nie jest już nowa. Można rozmyć z ręki jadący tramwaj czy pomalować ogniem. A właśnie jak jesteśmy przy ogniu, to zauważyłam pewną niepokojącą rzecz. Smartfon potrafi bardzo brzydko przepalić zdjęcie blisko ognia. Nie wygląda to niestety za dobrze.

Test realme C53 – skądś znam tę wyspę z aparatami

Widać też, że oprogramowanie pod spodem pracuje w obu modelach. Na początku zdjęcie momentami wychodzi takie sobie, a po chwili jak wrócimy do niego i zostanie przetworzone nabiera lepszej jakości. To jednak już nie zdziwi nikogo. Wiele smartfonów już tak działa i to im droższe tym więcej magii dzieje się pod spodem.

Zapewne na końcu padnie pytanie czy seria realme 11 pro czy nowa seria realme 12 pro? I tutaj zdecydowanie wybrałabym nowe smartfony, a dokładnie pro + ze względu na moduł tele x3 i  brak problemu z balansem bieli w tych samych warunkach oraz nieco bardziej naturalne kolory chociaż też minimalnie ocieplone, ale mniej niż w pro. A czy warto wymieniać zeszłoroczny model na tegoroczny? Raczej nie. Spokojnie poczekałabym na kolejną odsłonę.

Nie przedłużając zapraszam na przykładowe zdjęcia:

  • realme 12 Pro+ 5G:

 

realme 12 Pro 5G:

Testowane modele pozwalają na nagrywanie filmów w 4K z 30 kl./s. czy FullHD 1080p / 60 kl./s. Jest OIS. Do codziennego nagrywania będzie nawet  ok. Ciekawostką jest to, że podczas nagrywania jak sterujemy zoomem, to nie przełącza się na moduł tele tylko leci po cyfrowym zoomie. Trochę szkoda. Zresztą zobaczcie sami:

realme 12 pro+:

realme 12 pro:

Podsumowanie

realme 12 pro + względem realme 11 pro + zyskał:

  • nowy wygląd wyspy z aparatami i detale na pleckach
  • procesor Qualcomm SM7435-AB Snapdragon 7s Gen 2 (4 nm) (11 pro + ma Mediatek Dimensity 7050 (6 nm))
  • moduł tele x 3 – 64 MP, f/2.8, 71mm, (periscope telephoto), 1/2.0″, 0.7µm, PDAF, OIS, 3x optical zoom
  • jaśniejszy obiektyw do selfie (f/2.4 v f/2.5)
  • Android 14 z nakładką realme UI 5.0

Wymianę obiektywu 200 MP na 50 MP uznałabym również za plus.

stracił za to:

  • wersję w klasycznej czerni ze szklanym tyłem
  • ładowanie 100 w (aktualnie jest to 67 W)

Jest też minimalnie grubszy (8,8 mm v 8,2 mm)  i cięższy (196 g. v 189 g.)

natomiast realme 12 pro względem realme 11 pro zyskał:

  • nowy wygląd wyspy z aparatami i detale na pleckach
  • procesor Qualcomm SM6450 Snapdragon 6 Gen 1 (4 nm) ( 11 pro + ma Mediatek Dimensity 7050 (6 nm))
  • wersja z 12 GB pamięci RAM (11 pro ma konfiguracje 8 GB RAM)
  • moduł tele – 32 MP, f/2.0, 47mm (telephoto), 1/2.75″, PDAF, OIS, 2x optical zoom
  • jaśniejszy obiektyw do selfie (f/2.4 v f/2.5)
  • Android 14 z nakładką realme UI 5.0

Wymianę obiektywu 100 MP na 50 MP uznałabym również za plus.

stracił za to:

  • wyjście mini jack 3,5 mm (9 pro posiada gniazdo)
  • obiektyw szerokokątny (chociaż był to tylko 8 Mpx, ale zawsze)
  • szklany tył (teraz jest to tworzywo sztuczne lub skóra wegańska)

Jest też minimalnie grubszy (8,8 mm v 8,2 mm)  i cięższy (190 g. v 189 g.)

Zatem jak sami widzicie główne zmiany to nowe moduły fotograficzne oraz zmienione procesory z Mediateka na Snapdragona. Plus delikatna kosmetyka w wyglądzie oraz nowszy system z nowszą nakładką. Czy zatem warto patrzeć w kierunku tych modeli? Tak gdyż są to bardzo przyzwoite smartfony w swojej klasie. Szczególnie dobrym posunięciem było pozbycie się modułu macro 2MP i zastąpienie go modułem tele. Powrót do 50 MP uważam również za dobrą zmianę. Teraz czas jeszcze na poprawę szerokiego kąta 😊.

A decyzję o zakupie zostawiam już po Waszej stronie i mam nadzieję, że pomogłam Wam w dokonaniu wyboru.

Diana (Technosenior)

realme 12 Pro+ 5G i realme 12 Pro 5G  wypożyczone został przez realme dla przeprowadzenia testu dla Czytelników TECHNOSenior

Techno Senior Poleca Maly Kobieta Technosenior

 

Kontakt

Zapraszamy do kontaktu: redakcja(at)technosenior.pl

Discover more from TECHNOSenior

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading