Budowa i użytkowanie
Galaxy Z Fold 2, podobnie jak jego poprzednika Galaxy Fold, wyróżnia przede wszystkim konstrukcja i elegancki wygląd klasy premium. Nowy model zyskał w pełni funkcjonalny wyświetlacz zewnętrzny Infinity-O o wymiarach 6,2 cala. Teraz po złożeniu telefonu możemy korzystać z niego jak z pełnowartościowego smartfonu: przeglądać e-maile, media społecznościowe, strony WWW czy robić zdjęcia. W tej wersji oczywiście bardzo dobrze leży w dłoni i można bez problemu na nim pracować. Po jego rozłożeniu zyskujemy sporych rozmiarów ekran o przekątnej 7,6 cala. Zatem obsługa jedną ręką tutaj odpada. Przy użyciu 2 rąk jest jednak całkiem wygodnie 😊. Ot taki mini tablet.
To co na pewno rzuca się od razu w oczy, to zmniejszone ramki względem poprzednika oraz zniknęło to spore wcięcie z aparatem. Zamiast tego mamy maleńkie kółeczko na górze prawej części. Moim zdaniem znacząco poprawia to komfort pracy.
Galaxy Z Fold 2 jest również bardziej kompaktowy względem poprzednika. Jego wymiary i waga to:
- Złożony: 68,0 x 159,2 x 16,8 mm (zawias) ~ 13,8 mm, 282 g
- Rozłożony: 128,2 x 159,2 x 6,9 mm (ramka) ~ 6,0 mm (ekran), 282g
A na jego obudowie znajdziemy odpowiednio:
- Na spodzie: wyjście USBC, mikrofon, głośnik
- Na górze: mikrofon, drugi głośnik
- Na lewej krawędzi (po rozłożeniu) – gniazdo na jedną kartę nano SIM
- Na prawej krawędzi (po rozłożeniu) – przycisk ON/OFF z czytnikiem linii papilarnych, przyciski głośności
Jeśli chodzi o sam czytnik to działa jak najbardziej szybko i poprawnie. Podobnie odblokowanie twarzą. Poza sporadycznymi przypadkami w ciemnym pomieszczeniu, to nie zauważyłam nic niepokojącego.
A jak wypadają głośniki? Tutaj musze przyznać, że jest po prostu świetnie. Mamy do dyspozycji głośniki stereo, które wydobywają z siebie bardzo czysty i wystarczająco głośny dźwięk. Oglądanie filmów czy słuchanie muzyki, to na nim czysta przyjemność. No może delikatnym minusem jest obraz – przy filmach pojawiają się czarne pasy nad i pod ze względu na proporcje ekranu (mowa oczywiście o wariancie otwartym), ale do tego można się przyzwyczaić.
Pamiętacie jeszcze Galaxy Z Flip? Jak można go otworzyć np. pod kątem 90 stopni? Tutaj mamy podobnie. Galaxy Z Fold 2 również otrzymał zawiasy Hideaway, które wtopiono gładko w urządzenie wykorzystując możliwości mechanizmu CAM. Zawias pozwala na postawienie smartfonu i korzystanie w pełni ze wszystkich funkcji oferowanych w trybie Flex. W szczelinie między korpusem a obudową zawiasu zastosowano specjalną technologię (sweeper technology), która blokuje cząsteczki kurzu i brudu.
Rozwiązanie to zastosowano po raz pierwszy w konstrukcji Galaxy Z Flip. Smukły design Galaxy Z Fold2 5G sprawia, że zastosowanie tej technologii było dużo trudniejsze. Aby zapewnić taki sam poziom ochrony wprowadzono nowsze, bardziej innowacyjne rozwiązanie, ale zajmujące znacznie mniej miejsca. Ponadto, zastosowany w Galaxy Z Fold2 5G zawias Hideaway charakteryzuje się rewolucyjną technologią wykonania, zmodyfikowanym składem włókien i ich regulowaną gęstością.
Cała konstrukcja wygląda całkiem solidnie. Wszystkie elementy są bardzo dobrze spasowane, nic nie odstaje, nic nie trzeszczy, a otwieranie i zamykanie telefonu przebiega bardzo płynnie i bez żadnych oporów. Dodatkowo niedaleko rogów po prawej stronie możemy zauważyć niewielkie wypustki, które sprawiają, że po zamknięciu ekrany nie stykają się ze sobą. Tego nie było w poprzednim modelu, ale tutaj mamy też cieńsze ramki więc taka wypustka jak najbardziej jest wskazana.
Z Fold2 – rozkładanie
Najfajniejszą funkcją jaką zyskał Galaxy Z Fold 2 w związku ze swoją nową konstrukcją jest swobodne przeskakiwanie treści pomiędzy ekranem zewnętrznym, trybem w części rozłożonym i pełnym ekranem.
Aplikacje dopasowują się do ekranu w zależności od tego w jakim trybie jest otworzona. Przynajmniej większość tych, które pochodzą od producenta: SMSy, aparat, kalendarz itp. W przypadku np. Facebooka czy G-maila już tak ładnie się nie ułożą. Rozkładają się tylko na całą powierzchnię ekranu.
Jak już wspomniałam wyżej Galaxy Z Fold 2 został wyposażony w dwa wyświetlacze
- Ekran główny – 7,6” QXGA+ Dynamic AMOLED x2 (22,5:18) wyświetlacz Infinity Flex (2208 x 1768), 373ppi
- Ekran zewnętrzny – 6,2” HD+ Super AMOLED (25:9), 2260 x 816, 386ppi
Główny wyświetlacz oferuje piękne i nasycone kolory o wysokim kontraście. Co więcej jest bardzo jasny i czytelny, a podświetlenie jest równomierne na całej powierzchni ekranu. Bez problemu możemy na nim pracować nawet na dworze. Zarówno wideo, jak i zdjęcia na takim wyświetlaczu wyglądają ostro i naturalnie. Podobnie wyświetlacz na obudowie jest bardzo czytelny i wygodny w użytkowaniu. Praca na tym telefonie powinna zatem należeć do przyjemności.
Samsung po raz pierwszy zastosował odświeżanie ekranu o częstotliwości aż 120 Hz w Galaxy S20 Ultra, a teraz znajdziemy go również w Z Fold 2. Pozwala to oczywiście na bardzo płynne działanie, które wyraźnie odczujemy. Domyślnie ustawiona jest wartość na 60 Hz i nie można ustawić na stałe opcji 120 Hz jak w Galaxy S20 Ultra. Tutaj mamy do dyspozycji opcję odświeżania adaptacyjnego (podobnie jak w Note 20 Ultra), które samo się dostosowuje. Producent uzasadnia, to tym, że w przypadku stałego ustawienia 120 Hz pojawiają się momenty, w których jest ono niewykorzystywane, a do tego bardziej obciąża baterię. Tutaj smartfon ma zadbać o tą optymalizację za nas.
