Test Samsung Galaxy S21 FE 5G – z myślą o użytkownikach
Podsumowanie
Samsung Galaxy S20 FE był strzałem w 10. Był (i w sumie nadal jest) świetną alternatywą dla osób, które oczekują jakości premium w przyzwoitej cenie. Nowy model S21 FE pojawił się trochę w niefortunnym czasie. Tuż przed premierą serii S22 i do tego z dosyć wysoką ceną. Praktycznie wychodzi drożej niż Galaxy S21. Nawet przy ostatniej promocji -500 zł cena jest nadal wysoka. Nie zmienia to faktu, że smartfon jest dopracowany, ładnie się prezentuje, posiada wydajne podzespoły i całkiem dobry aparat. Czy to wystarczy by go zakupić? Tu już zdecydujcie sami.
Co otrzymujemy w tej cenie? Przede wszystkim:
- Świetny ekran Super AMOLED 2X z odświeżaniem 120 Hz
- Płaski ekran z minimalnymi ramkami
- Mocne podzespoły, które pozwalają na bardzo płynną pracę – dostępna wersja 5G z procesorem Snapdragon 888
- Spora ilość pamięci RAM – wersja z 8 GB
- Pamięć w 2 wariantach: 128 GB i 256 GB
- Świetne kolory obudowy – aż 4 do wyboru
- Android 11 z nakładką One UI 4.0 – dobrze zoptymalizowany i płynnie działający
- Możliwość nagrywania filmów w 4K
- Powiększenie do x30 (chociaż raczej bardziej plus za to, że to pierwszy taki smartfon niż za jakość)
- Wystarczający zestaw aparatów: 12 Mpix + 12 Mpix + 8 Mpix oraz przód 32 Mpx
- Dobre zdjęcia z obiektywu głównego, szerokiego i również te w nocy
- Dobrej jakości zdjęcia selfie
- Bardzo dobrej jakościowo filmy przy ładnej pogodzie
- Pojemna bateria 4500 mAh pozwala bez problemu na cały dzień użytkowania
- Szybkie ładowanie przewodowe 25 W
- Ładowanie bezprzewodowe
- Ładowanie bezprzewodowe zwrotne
- Bardzo dobrej jakości głośniki stereo
- Dobrze i szybko działający czytnik linii papilarnych w ekranie
- USB -C
- Tryb Ciemny
- Always on Display
- NFC
- Wodoodporny – IP68
- Maleńka dioda przy ikonce z baterią
Na minus zaliczyłabym:
- Zoom powyżej x10, to bardziej ciekawostka.
- Brak wyjścia Mini Jack 3,5 mmm
- Brak slotu na dodatkową kartę pamięci
- Brak ładowarki w zestawie
- Wersja z 6 GB RAM – trochę dyskusyjna.
- Cena – dosyć wysoka. Taniej możemy dostać pełny S21, a niewiele dokładając mamy już nowy S22
Diana (Technosenior)
Bzdury bo na europejski rynek nie ma snapdragona, a wyświetlacz to nie super amoled a dynamic amoled
Ale wiesz, ze S21 FE to nie S21 ? Więc proponuje zapoznać się szczegółowo ze specyfikacją producenta.
0.1 całą a nie 1 cal
Dziękujemy za komentarz – oczywiście – poprawiono. Pozdrawiam