realme GT5 Pro to flagowy model marki, który niestety nie pojawi się w Polsce. Dzięki uprzejmości polskiego oddziału miałam okazję potestować go przez ostatnie 2 tygodnie i muszę przyznać, że jest to mega dobry kawał sprzętu, po który zapewne sięgnął by nie jeden fan marki w naszym kraju.
W sumie do szczęścia przydałby się jeszcze dobry aparat.
Trochę nie do końca rozumiem strategię firmy, która ma się czym pochwalić, a jednocześnie nie dzieli się tą dobrocią z wszystkimi fanami, na rynkach, na których jest obecny.
Test bezpłatny i bez sponsoringu – przytoczone stwierdzenia są tylko subiektywnymi odczuciami testującego to urządzenie
Realme Gt5 ProOwszem możemy zakupić wersję z chińskim softem, ale nie do końca wiadomo co się w nim kryje i raczej nie jest to zbyt bezpieczne. Drugą kwestią jest to, że nie mamy też gwarancji, że wszystko zadziała poprawnie (nie ma nawet zmiany regionu i w wielu miejscach są chińskie znaczki).
Nie bez powodu jest zawsze rozdzielona wersja Global i chińska. Nie wspomnę o samej gwarancji na sprzęt, bo gdzie go odesłać, gdy coś się stanie? Nie odradzam jednak w żaden sposób kupna takiego modelu, ale też trzeba być świadomym pewnych niedogodności czy braków. Już sami doskonale wiecie czy sobie poradzicie z obsługą i konfiguracją czy nie 😊.
Realme Gt5 ProPomijając te niedogodności z softem, to zerknijmy bliżej na testowany model. realme GT 5 Pro, to tegoroczny flagowiec i widać to praktycznie na każdym kroku, chociaż z jednym małym, ale… Do tego jednak wrócimy nieco później.
Model, który trafił w moje ręce otrzymał następującą specyfikację:
- Procesor – Qualcomm SM8650-AB Snapdragon 8 Gen 3 (4 nm)
- GPU – Adreno 750
- 16 GB pamięci RAM
- 1TB GB pamięci na pliki – UFS 4.0, bez slotu na kartę pamięci
- Android 14 i nakładki Realme UI 5.0
- Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/6/7, tri-band, Wi-Fi Direct
- 4, A2DP, LE, aptX HD
- GPS (L1+L5), GLONASS, BDS (B1I+B1c+B2a), GALILEO (E1+E5a), QZSS (L1+L5), NavIC
- NFC, 360˚
- Dual SIM
- Głośniki stereo
- Bateria Li-Po 5400 mAh, ładowanie przewodowe 100 W , bezprzewodowe 50W
- IP64, Szklany przód, tył z eko skóry, aluminiowa rama
- Wymiar – 7 x 75.1 x 9.2 mm
- Waga – 218 g
- Ekran LTPO AMOLED 6.78’’, 1264 x 2780 pixels (~450 ppi density), 1B colors, 144Hz, HDR10+, Dolby Vision, 4500 nits (peak), ~92.0% screen-to-body ratio
Smartfon prezentuje się świetnie, chociaż przyznaję – wyspa z aparatami jest spora. Nie mniej widać, że jest to flagowiec z krwi i kości pod każdym względem. Wzorowe wykończenie, świetny ekran i mocne, flagowe podzespoły. Czyli wszystko to o czym marzy zapewne każdy mobilny gracz.
Ten potworek ma nawet 16 GB pamięci RAM oraz 1 TB na pliki, a w teście AnTuTu otrzymał ponad 2 mln punktów i do tego za bardzo się nawet nie zagrzał. Temperatura podczas testu wzrosła o ok. 11 stopni C. Zatem i system chłodzenia widać, że jest całkiem przyzwoity. Nie zauważyłam też jakiegoś mega grzania podczas intensywnych dni z fotografią i filmami, a jak wiadomo przetwarzanie obrazu może przysporzyć trochę problemów.
Test realme GT3 – ładowanie w niecałe 10 minut
Wyświetlacz też prezentuje się świetnie i to nawet w ostrym słońcu. Jedyne co może przeszkadzać niektórym użytkownikom, to zakrzywiony ekran. Jest też ochrona IP64 (chociaż spodziewałam się już IP68, bo IP64 nie uchroni przed zanurzeniem, a tylko zachlapaniem) oraz bardzo przyzwoita bateria – 5400 mAh (ładowałam co 1,5 -2 dni), którą możemy naładować przewodowo z szybkością 100W oraz bezprzewodowo – 50 W. W sumie czy potrzebne jest coś więcej?
W sumie do szczęścia przydałby się jeszcze dobry aparat. Ten model może pochwalić się następującym zestawem obiektywów:
Na tyle:
- 50 MP, f/1.7, 23mm (wide), 1/1.43″, 1.12µm, Dual Pixel PDAF, OIS
- 50 MP, f/2.6, 65mm (periscope telephoto), 1/1.56″, 1.0µm, multi-directional PDAF, OIS, 2.7x optical zoom
- 8 MP, f/2.2, 16mm, 112˚ (ultrawide), 1/4.0″, 1.12µm
- Video: 8K@24fps, 4K@30/60fps, 1080p@30/60fps, gyro-EIS, Dolby Vision
Na przodzie:
- 32 MP, f/2.5, 22mm (wide), 1/2.74″
- Video: 4K@30fps, 1080p@30fps, gyro-EIS
Specyfikacja na papierze wygląda całkiem dobrze z jednym, ale… Co tu się stało z szerokim kątem? Wygląda jak drobny wypadek przy pracy. Naprawdę 8 Mpx we flagowym modelu? Gdzie się podział ten fajny szeroki kąt z realme GT2 Pro – 50 Mpx z kątem 150 stopni? Coś tutaj chyba nie do końca zagrało. Zdjęcia z szerokiego kąta niestety nie zachwycają – są mniej szczegółowe, mają zmienioną kolorystykę,
Jeśli chodzi o pozostałe obiektywy, to jestem bardzo mile zaskoczona jakością zdjęć z obiektywu głównego oraz tele (optyczne x2,7). Kadry są bardzo szczegółowe o ładnej kolorystyce i szerokim zakresie tonalnym (chociaż widać momentami różnicę w barwach pomiędzy obiektywami). Zarówno przy ładnej pogodzie jak i nieco pochmurnym i szarym zimowym dniu aparat poradził sobie bardzo dobrze. Nawet nie miał problemów z mgłą czy zachodzącym słońcem (chociaż tutaj czasami zmieniał zakres tonalny). Również zdjęcia pod słońce nie mają prześwietleń czy dziwnych przebarwień – niebo jest wyraźne i ciemniejszy pierwszy plan również.
Cieszy mnie fakt, że producent pomyślał o lepszym tele, a nie tylko portretowym razy 2. Od razu znacząco poszerzyły się jego możliwości fotograficzne 😊. Przy x3 kadry są bardzo szczegółowe i dobrej jakości. Generalnie tak do x6 możemy śmiało użyć nawet zooma cyfrowego, chociaż widać już przy brzydszej pogodzie szumy i nieostrości.
Z tele możemy również wykonać zdjęcia macro. Chociaż jest jedna kwestia do poprawy, a mianowicie odległość ostrzenia i przy zbliżeniach mocno zmienia się kolorystyka (zdjęcia momentami stają się bardziej wyprane, nie ma tego przy dalszych obiektach). Musiałam zatem dosyć daleko odsuwać telefon od obiektywu, aby złapał ostrość. Przez to prawdziwe zdjęcia macro – takie z bardzo bliskiej odległości – są dla niego niestety wyzwaniem ☹. Nie mniej kierunek i tak jest już dożo lepszy niż te paskudne macro 2 Mpx, które ciągle spotykamy w niektórych modelach.
Bardzo przyjemnie wychodzą również portrety – ładne szczegóły, dobrze rozmyte tło – nie jest sztuczne i nie widać jakiegoś przerysowania czy dziwnego odcięcia pomiędzy pierwszym i drugim planem. Do tego w trybie portretowym możemy znaleźć kilka fajnych filtrów, które sprawią, że zdjęcia będą jeszcze ciekawsze kolorystycznie.
W nocy możemy skorzystać z trybu nocnego oraz długiego czasu naświetlania. Otwiera to przed nami sporo nowych możliwości. Szczególnie mowa tutaj o długim czasie naświetlania, który możemy również użyć podczas dziennych zabaw – np. rozmycie tramwaju czy wody. Troszeczkę tylko mam uwagę do kwestii kolorystyki – balans bieli w nocy idzie za bardzo w ciepłe kolory przez co utracimy trochę zakresu barw, a niebo robi się brązowe.
Do poprawy są również filmy. Owszem mamy możliwość nagrania w 8K@24fps, 4K@30/60fps, oraz 1080p@30/60fps i jest optyczna stabilizacja obrazu, ale momentami mam wrażenie, że coś płynie, są też szarpnięcia, które szczególnie widać przy zmianie odległości. Generalnie jest przyzwoicie, ale mogłoby być jednak lepiej.
Co do selfie, to tutaj nie mam większych uwag. Wypada przyzwoicie – ładnie łapie kolory oraz szczegóły i widać, że delikatnie poprawia naszą twarz by wyglądała lepiej (w ustawieniach domyślnych), ale nie przesadza i nie robi z nas sztucznej lalki. Można to też oczywiście zmienić w ustawieniach – wyłączyć lub bardziej podrasować, ale wtedy to już trzeba uważać by nie przesadzić .
Nie przedłużając zapraszam na przykładowe zdjęcia i filmy jakie wykonałam z tego modelu:
Podsumowanie
realme GT5 Pro, to naprawdę świetny smartfon w portfolio marki i tym bardziej szkoda, że nie będzie go w Polsce. Z drugiej strony jednak może warto poczekać, aż producent dopracuje kwestię filmów, szerokiego kąta w aparacie czy doda IP68 i wtedy odda go w ręce polskich użytkowników. Gdybym miała podać model, który może być zbliżony do testowanego urządzenia, a jest na polskim rynku, to najbardziej pasuje mi OnePlus 12, który aktualnie testuję.
Diana (Technosenior)
realme GT5 Pro wypożyczony został przez realme dla przeprowadzenia testu dla Czytelników TECHNOSenior
