Razer BlackShark V2 Pro 2023 i Base Station V2 Chroma: Recenzja, Opinie i Wrażenia

Odkryj recenzję Razer BlackShark V2 Pro 2023 i Base Station V2 Chroma – dwa niezawodne sprzęty dla pasjonatów gier. Choć nie są tanie, ich imponujące funkcje i stylowy design sprawiają, że zasługują na uwagę każdego gracza.

Czy warto wybrać je nad słuchawkami studyjnymi? To zależy od indywidualnych preferencji. 

Jak oba urządzenia sprawdziły się u mnie? Zapraszam do lektury.

Test – przytoczone stwierdzenia są tylko subiektywnymi odczuciami testującego to urządzenie

W moich rękach już dawno nie było sprzętu od Razer. Może i z dobre kilka lat. Tym bardziej się ucieszyłam, że będę mogła przetestować ich słuchawki oraz stojak. W moje ręce wpadł model Razer BlackShark V2 Pro 2023, który swoją premierę miał w kwietniu 2023r. Nie są to zupełnie nowe słuchawki, a unowocześniona wersja ich najpopularniejszego zestawu słuchawkowego do esportu – BlackShark V2 Pro.

Dodatkowo do zestawu otrzymałam stojak na słuchawki z wbudowanym Hubem USB oraz podświetleniem RGB. Model Base Station V2 Chroma, który swoją premierę miał pod koniec 2020 r.

Razer Blackshark V2 Pro 2023, Base Station V2 Chroma
Razer Blackshark V2 Pro 2023, Base Station V2 Chroma

Zanim przejdziemy do sedna, to zapraszam na dwa krótkie filmy z otwarcia pudełka:

Razer BlackShark V2 Pro 2023:

Najważniejsze parametry:

  • Łączność bezprzewodowa: Radiowo, Bluetooth 5.2
  • System audio: Stereo 2.0
  • Redukcja hałasu: Nie
  • Średnica membrany: 50 mm
  • Pasmo przenoszenia słuchawek: 12 ~ 28000 Hz
  • Impedancja słuchawek: 32 Ω
  • Czułość słuchawek: 100 dB
  • Regulacja głośności: Tak
  • Wbudowany mikrofon: Posiada, przy słuchawce
  • Charakterystyka mikrofonu: Jednokierunkowy
  • Pasmo przenoszenia mikrofonu: 100 ~ 10000 Hz
  • Czułość mikrofonu: -42 dB
  • Złącze: USB typu-C
  • Maksymalny czas pracy: do 70 h, 15 min ładowania = 6h pracy
  • Zastosowane technologie: Low Complexity Subband Codec (SBC), Advanced Audio Coding (AAC)
  • Waga: 320 g
  • Cena: 799 zł

Base Station V2 Chroma:

Najważniejsze parametry:

  • Wbudowane dwa złącza USB 3.1 Type-A
  • Wbudowane złącze audio z obsługą dźwięku 7.1
  • Podświetlenie RGB
  • Antypoślizgowy spód
  • Wysokość: 278 mm
  • Waga: 460 g
  • Cena: 369 zł

Budowa i użytkownie

Razer BlackShark V2 Pro 2023 to duże słuchawki nauszne z dodatkowym mikrofonem. Znajdziemy w nich metalową konstrukcję, skórzane dodatki (np. na pałąku z napisem RAZER), elementy z tworzywa sztucznego (nauszniki z wygrawerowanym logiem producenta) oraz miękkie wkłady z pianki z pamięcią kształtu owinięte delikatną tkaniną w nausznikach i pod pałąkiem.

Całość testowanego zestawu została utrzymana w kolorze czarnym (jest też dostępna wersja biała z ciemną pianką) i charakterystycznym dla tego producenta stylu. Drobne dodatki jak logo i napis przypominają o tym, kto jest producentem, ale nie rażą jakoś mocno w oczy. Ten model nie posiada żadnego podświetlenia. Czy to ok czy nie? Kwestia gustu. Jeżeli ktoś poszukuje czegoś co będzie świecić jak choinka, to może spojrzeć w kierunku innych modeli 😊.

Razer Blackshark V2 Pro 2023
Razer Blackshark V2 Pro 2023

Duże i bardzo wygodne nauszniki zostały umieszczone na metalowej konstrukcji. Możemy oczywiście rozsunąć je o kilka cm w dół oraz odchylić w górę oraz dół. Nie możemy obracać nausznikami w poziomie. Nie mniej i tak bez problemu dopasowałam je do swojej głowy i muszę przyznać, że są niesamowicie wygodne. Mogłam tak siedzieć godzinami i nic mnie nie uwierało, ani nie przeszkadzało.

Dodam jeszcze, że chociaż słuchawki nie posiadają ANC. Pasywnie od delikatnych szumów odłączą nas same nauszniki. Chociaż nie jest to jakieś wybitne tłumienie. Jak słuchałam muzyki, to praktycznie nie słyszałam klików z klawiatury w laptopie, wiatraczka czy klików z myszki. Dochodziły do mnie tylko delikatne odgłosy z TV obok mnie oraz nagłe głośniejsze dźwięki (np. powiadomienia na telefonie czy komputerze), ale już dalsze dźwięki np. z TV  w drugim pokoju już do mnie nie docierały. Zatem jak chcemy się całkowicie odciąć od otoczenia, to nie będą to te słuchawki.

A co znajdziemy na nausznikach?

I tak na prawym nauszniku umieszczono przycisk do zmiany trybów (krótki klik zmienia pomiędzy: custom, film, muzyka i gra w STANDARD lub typami gier w trybie ESPORT, dłuższe przytrzymanie zmienia tryb główny pomiędzy: STANDARD/ESPORT) oraz zmiany trybu łączności (dwukrotne kliknięcie przycisku zmienia pomiędzy Wi-Fi i BT)

Na lewym nauszniku znajdziemy nieco więcej elementów. Są to:

  • Gniazdo do podłączenia mikrofonu (mikrofon jest na elastycznym pałąku, mam tylko wrażenie, że jest on trochę za miękki i mikrofon za szybko zmienia swoje położenie)
  • USB C do podłączenia kabla do ładowania
  • Przycisk wyciszenia mikrofonu
  • Włącznik/wyłącznik
  • Duże wystające pokrętło, które służy do zmiany głośności

I to w sumie wszystko. Wszystkie przyciski oraz pokrętło jest w zasięgu rąk i są bardzo dobrze wyczuwalne. Jedyne co bym zmieniła to schowała nieco to wystające pokrętło, ale to już w sumie bardziej kwestia gustu.

Dodam jeszcze, że gdy zabraknie energii, to możemy podłączyć słuchawki pod gniazdo USB C i dalej używać. Nie musimy czekać aż się naładują. Oczywiście kabel (gruby, solidny z plecioną osłonką wokół) i przedłużkę do kabla znajdziemy w pudełku.

Wraz ze słuchawkami przyjechał do mnie również stojak, który na pierwszy rzut oka nie ma w sobie niczego nadzwyczajnego. Kawałek metalowego, spłaszczonego, zagiętego kijka z okrągłą podstawą, z którego wychodzi gruby i pleciony kabel. Jednak jak przyjrzymy się bliżej, to ten na pozór klasyczny stojak ma w sobie coś więcej, a mianowicie wbudowane podświetlenie wokół stopki, które możemy dostosować w oprogramowaniu Razer Synapse oraz wbudowany Hub USB z 3 portami:

  • 2 x złącza USB 3.1 Type-A
  • złącze audio z obsługą dźwięku 7.1

Przyznam, że już od jakiegoś czasu patrzyłam za czymś podobnym i w sumie trafiło się na testy 😊. Głównie zależało mi na tym, aby uporządkować słuchawki na biurku oraz wykorzystać stojak do zdjęć. Trochę różnych słuchawek trafia do mnie i takie coś jest wręcz idealne.

No dobrze obejrzeliśmy stojak z Hubem i podświetleniem oraz słuchawki, to czas przejść do konkretów, a mianowicie do użytkowania i jakości. Na początek musimy zainstalować aplikację oraz sterowniki. Po podpięciu stojaka do komputera proces instalacji rozpoczął się automatycznie. Mój zestaw dodatkowo pobrał jeszcze najnowsze aktualizacje.

I tutaj trochę się rozczarowałam. Aplikacja jest w sumie bardzo prosta z całkiem sporą ilością opcji, ale jakoś mało intuicyjna. Chwilę mi zajęło, aby się w niej odnaleźć. Do tego nie obsługuje języka polskiego tylko angielski.

Z istotnych funkcji, to możemy w niej:

  • w przypadku stojaka:
    • sterować głośnością słuchawek podpiętych przez złącze mini Jack 3,5 mm
    • wyłączyć podświetlenie
    • skonfigurować podświetlenie (wbudowane efekty lub własne ustawienia) – połączone z większym modułem chroma do sterowania oświetleniem
  • w przypadku słuchawek:
    • wybrać wbudowany profil z equalizera (gra, muzyka, muzyka / rodzaje gry w trybie ESPORT) lub stworzyć własny (graficzny equalizer) – później zmieniamy tryb wspomnianym wcześniej przyciskiem
    • przełączyć pomiędzy trybem STERO a THX SPATIAL AUDIO. W stereo mamy jeszcze do wyboru STANDARD lub ESPORT (APEX LEGENDS, CALL OF DUTY, CS:GO, FORTNITE, VALORANT)
    • dograć kolejne profile dźwiękowe dla gier i programów
    • zmienić głośność
    • przejść do ustawień muzyki w Windows
    • sprawdzić % naładowania baterii
    • włączyć funkcję „nie przeszkadzać”, podbicie basów, wzmocnienie cichych dźwięków jak kroki i dialogi, czystość dźwięku (wyraźna mowa)
    • skonfigurować parametry dla mikrofonu
    • skonfigurować czas wyłączenia słuchawek (min. 15 minut bezczynności , max 60 minut)

Dodam jeszcze, że aplikacja posiada cały moduł do sterowania światem i równymi efektami. Gdy mamy urządzenia CHROMA (jak stojak) oraz np. światełka twinkly czy nanolef (zobacz tutaj), to możemy stworzyć miejsce pełne efektów świetlnych, które będzie współgrało z naszą grą. Posiadam takie światełka nanolef i musze kiedyś spróbować je podłączyć, ale to już poza tą recenzją😊.

Jak już przejdziemy przez etap konfiguracji i dopasujemy parametry Razer BlackShark V2 Pro 2023 pod siebie, to możemy zanurzyć się w swojej ulubionej grze. Nic też nie stoi na przeszkodzie, aby słuchawki użyć do muzyki czy rozmów podczas telekonferencji w pracy. Tutaj spektrum możliwości jest dużo szersze niż tylko gry. Trzeba mieć jednak na uwadze, że nie jest to studyjny sprzęt, a bardziej wysterowany pod gry. Sąd też te różne konfiguracje, które pozwolą nam na wydobycie dźwięku kroków czy dialogów. I tutaj spisują się naprawdę dobrze.

To co jest dosyć istotne to możemy podłączyć zestaw po Wi-Fi (moduł Wi-Fi słuchawek włączamy do USB stacji lub w komputerze) lub poprzez BT. Aby jednak skorzystać z pełni możliwości jakie oferują słuchawki podczas gier, to najlepiej mieć właśnie podłączone je po Wi-Fi. BT przyda się, gdy zechcemy połączyć słuchawki z telefonem. Bardzo łatwo też przeskakuje się pomiędzy telefonem, a komputerem. Słuchałam muzyki przez komputer po Wi-Fi, przyszło połączenie z telefonu i po odebraniu rozmowy przełączyło mnie od razu na słuchawki po BT. Oczywiście jak nie chcemy, aby ktoś nam przeszkadzał podczas wciągającej rozrywki, to w ustawieniach musimy włączyć funkcję „nie przeszkadzać” .

Jeśli chodzi o jakość muzyki jaka płynie z  tego zestawu, to jest ona na bardzo zadowalającym poziomie (czysta, donośna, o przyjemnych delikatnych basach, możemy rozróżnić dochodzące dźwięki z różnych stron). W Razer BlackShark V2 Pro 2023 producent zastosował 50-milimetrowe przetworniki tytanowe Razer TriForce, które odpowiadają właśnie za wspomnianą jakość.

Prawdziwa ich moc jednak pojawia się w momencie jak przełączymy się na dźwięk przestrzenny (THX – tylko do włączenia w aplikacji, nie da się go uruchomić z przycisku na słuchawkach), który dostępny jest tylko w połączeniu po Wi-Fi (nie ma go w BT). Oczywiście możemy również dopasować jakość pod własne potrzeby we wspomnianych wcześniej ustawieniach w aplikacji czy to graficznym equalizerze (funkcja CUSTOM). Jak wiadomo odczucia muzyczne to nie tylko jakość urządzenia, ale też trochę indywidualna kwestia. Dlatego też mocno pochwalam obecność equalizera.

Mikrofon również działa świetnie! Moi rozmówcy słyszeli mnie głośno i wyraźnie.

Na koniec jeszcze bateria. Mam słuchawki już 2 tygodnie i ciężko mi je rozładować. Producent deklaruje czas pracy do 70 godzin. Owszem na ten czas będzie wpływało to jak użytkujemy zestaw – poziom głośności, łączność itp. Ja używałam głównie podczas pracy i do telekonferencji. Czasami do filmu czy niewielkiej rozrywki podczas gry. Nie było to non stop, tylko po kilka godzin dziennie. I tak po prawie 2 tygodniach mam jeszcze 40%.

Podsumowanie

Razer BlackShark V2 Pro 2023 i Base Station V2 Chroma, to nie są tanie urządzenia. Jednak fan marki czy namiętny gracz, który pragnie mieć biurko przygotowane w jednym stylu z gaimingowym pazurem na pewno może śmiało spojrzeć w ich kierunku. Można by się sprzeczać czy lepiej kupić sobie słuchawki studyjne czy właśnie te wystylizowane dla graczy i współgrające z innymi podobnymi sprzętami?

Mogła by to być dosyć długa dyskusja, bo ile osób tyle byłoby zdań i wymagań. Zatem tą decyzję już musicie podjąć sami. Nie mniej oba urządzenia ładnie prezentują się na biurku gracza i świetnie działają. Jedyne uwagi jakie mam to kwestia dopracowania oprogramowania oraz trochę jest za luźny pałąk w mikrofonie. A i tryb przestrzenny na Wi-fi mógłby być do wybrania również na słuchawkach, a nie tylko w oprogramowaniu.

Diana (Technosenior)

Materiał został zrealizowany w ramach współpracy z Razer. Urządzenie zostało przekazane w ramach współpracy barterowej, ale nie miał wpływu na treść testu. Producent nie miał jakiegokolwiek wpływu na opinię recenzującego urządzenie.

Techno Senior Poleca Maly Kobieta Technosenior

 

 

Kontakt

Zapraszamy do kontaktu: redakcja(at)technosenior.pl

Discover more from TECHNOSenior

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading